W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Ja chyba przez miesiąc nie ruszam dupy z domu, mogę mieć w styczniu fajną prace przy obrabiarkach CNC więc warto się poduczyć na symulatorach. Jak się dostanę to już krok do przywitania się z Panią Merkel, niestety lotnictwo padło i pracy nie ma.

Chciałbym, żeby się skończyła pandemia i żebym mógł poznać kilka osób albo jakąś fajną laseczkę, a teraz wszędzie dystans społeczny itp itd obostrzenia. Teraz u mnie w zakładzie jest taka jedna fajna, która na chwilę kilka rzeczy przyszła zrobić, ale ma narzeczonego, a w sumie fajnie się z nią żartuje, droczy i gada. Ehh... sporo tych fajnych jest zajętych.

No to powodzenia qw3rty. No w Niemczech to byś sporo siana mógł zarobić, no i robisz to co cię interesuje

Do Niemiec to jeszcze trochę, najpierw tutaj musiałbym trochę umiejętności podlapac z rok

Ja w weekend muszę ogumienie zmienić w furze, później trening i do baby lot.

Już kuhwa zimno, ciemno, deprecha jak chvj

Zauważyłem, że jak próbowałem pomagać róznym stulejom w życiu to się to na mnie bardzo źle odbiło.

Nie warto było.

plany na weekend

poogarniać trochę rzeczywistość
prania , sprzątania , trochę papierki w teczkach poukładać

dobrać jeszcze książki do zamówienia
ostatnio wzięło mnie na lewicowy punkt widzenia , coś jeszcze wyszperam może o ruchu robotniczym o jego początkach zobaczę

dzisiaj zrobiłem razem z bratem "obejście" tak że można korzystać z pieca CO
i będę główkował w weekend jak naprawić zespół napędowy żeby działał podajnik ekogroszku , jak nic nie wymyślę do niedzieli to w poniedziałek muszę zamówić cały zespół napędowy ponad 1000 zł mnie to wyjdzie , samo sprzęgło przeciążeniowe
sam moduł bez silnika kosztuje z pięć sześć stów plus przesyłka ... ale jak już będę zamawiał to chyba całość odżałuję te trzy stówy różnicy i nie będę tego montował stare z nowym

i oczywiście niech żyje bal

mało się zarabia żyje się jak hrabia
yebać biedę
za 8,50 !





Zmieniony przez - dildoz w dniu 11/27/2020 10:42:59 PM

Jak obstawiacie jutro gale boksu ?

Aha chodzi o Tyson vs Roy? Dla mnie to takie wróżenie z fusów, bo praktycznie nic nie wiadomo o formie obu panów po tak długiej przerwie, ale z racji tego, że Tyson to naturalny ciężki to stawiam na Tysona