Tak czy inaczej, jest zdecydowanie więcej ciekawszych dziedzin naukowych na naszej planecie (choćby szeroko pojętą medycyna, sztuczna inteligencja) niż na ten moment w kosmosie. No bo jaki jest chociażby cel tej akcji? "Ma ona otworzyć perspektywy do podróży na Marsa". I co na tym Marsie odkryją przełomowego? Nic. Pobiorą próbki, ogłoszą całemu światu, że atmosfera, gleba itp. na Marsie różni się od naszej o konkretne parametry i tyle.
Agares wspomniał o teoriach Wielkiego Wybuchu i średniowieczu. A ja zadam Ci takie pytanie - w jaki sposób zmieniło się życie ludzi po "odkryciu teorii powstania świata" w porównaniu nawet z takim średniowieczem? Chodzi mi tylko o ten fakt - co on tak na prawdę według Ciebie zmienił?