W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Mój znajomy startujący w mma mówi, że na ulice dobry cios to podstawa, bo jak się będziesz z kimś kulal to ci ktoś soccer kicka w łeb sprzeda i elo

Ja na tej masie do 90kg może dobije

no ale z leszczem nie bedziesz sie kulał tylko go udusisz ze stojki albo zayebiesz obalenie stulecia i już sie nie podniesie, nie rozkminiam tego jak sobie to inaczej ludzie wyobrażają, z kimś nietrenującym to kulanka może trwać z 10 sek max

Chyba, że ktoś będzie w de la rive ściągał i próbował sweepa zrobić co by 2 punkty złapać

No w sumie racja, bardziej mi chodziło o tych, którzy coś tam trenują

Ja mam po prostu nadzieje, że nigdy nie trafie na takiego

Tym bardziej, że sekcje sw to dosyć hermetyczne środowisko i dużo różnych przydatnych kontaktów się wyrabia, dzięki czemu na mieście Ci co mogliby Cię ruszyć zbijają z tobą piątki nierzadko

No chyba, że dochodzą jakieś wewnętrzne konflikty typu kibicowskie czy coś

Ja już za stary na to jestem. Muszę sobie legalna klamkę ogarnąć i w razie wu będę strzel al

No ludzie ewolucyjnie bardziej przystosowani są do używania narzędzi (w tym broni). Problem w tym, że przekroczenie obrony koniecznej itd. i się ciężej z noża czy klamki wytłumaczyć.

W Polsce z klamki można co najwyżej sobie w łeb strzelić, będąc cywilem ton nawet nie ma co marzyć o strzelaniu do ludzi, chyba że ktoś chce do paki

shooto

Mój znajomy startujący w mma mówi, że na ulice dobry cios to podstawa, bo jak się będziesz z kimś kulal to ci ktoś soccer kicka w łeb sprzeda i elo

Bo ulica to rzadko kiedy 1 na 1. Obalisz chama, a drugi doleci i Cię kopnie - to racja.