W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

no ale niektórzy też mają naj**ane, ja kiedyś na boks chodziłem jeszcze na początku średniej szkoły to był jeden chłop już doświadczony, kilka lat treningów i zawsze ego sobie na Świeżakach pompował i walczył z nimi na śmierć i życie i gdzie goście nawet jeszcze nie wiedzieli dobrze co to lewy prosty

no to tez smieszna sytuacja a propo ...
zawsze daje mneij doswiadczonym cos sie poruszac poprbowac, celowo stawiam siebie w "trudnych" sytuacjach itd no nei ma sensu katować slabszych ... ale ....
wchodze do szatni i usłyszałem koncówke rozmowy początkujących

"mi dobrze idzie z X, lajtowo ogolnie, nie jest wcale taki mocny" (w miejscu X padła moja ksywka)


Uśmiechnałem sie i podczas nastpenego sparinku chlopak w ciagu 6 minut klepał ponad 20 razy poczym poszedł sie wyżygać

Najlepiej to na BJJ jak Ci w miare początkujący sparują z kobietami i walczą na śmierć i życie, złapie taki łeb lasce i wykręca w drugą mańke bohater xD

k***a chciałbym bjj zacząć trenować albo zapasy, ale to muszę czekać na koniec epidemii żeby do większego miasta wyjechać

To klasyka z tymi leszczami, ja już sie nauczyłem i choćby skały srały nie daje im lekko porobić, chyba, że na prawde są daremni, to odpale z 5 razy i potem niech sobie robią

długo już trenujecie?

Ja BJJ jakieś 4 lata, wcześniej coś stójki i MMa było ze 2

tak samo nie dopomyslenia ze ktos nie umie zrobic fikolka, pompki itd a ma kolo 18 lat
co gorsza nawet nei chce sprobowac bo on nie umie i tyle ...

jednak jest gorzej niż myślałem, Krzychu ma rację

shooto

długo już trenujecie?

ciezko zliczyc, zaczynalem jak mialem jakos 8 lat - wtedy kilka lat judo

potem w wieku licealnym jakos 2 lata boks, potem 2 lata tajski

no i pozniej zaczal sie parter i mma

obecnie robie 90% parter, czasem sobie na jakies uderzane albo MMA pojde...
bjj juz bedzie kolo 9 lat, jakos tak mi sie wydaje, musialbym poszukac jakis pierwszych fot itd