W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

ja lubiem wszystko ... wszystko
ale to chyba nikogo nie dziwi
dlatego kebsy są takie super
mięso i zielenina ... a niezdrowe niby
no to jak to jest do cholery ?

Ja po bananach sram i mnie mieli a niby są delikatne i korzystne dla żołądka to samo mam po orzechach włoskich, Grind nie wyp*****laj takich surowych warzyw tylko kupuj sobie mrożone z przyprawą w środku, kuraka pokrój zacznij dusić pod koniec dodaj tę warzywa przyprawę, duś 10 minut i z ryżem albo makaronem zayebiste takich surowych bym nie zjadł. Dorzuć orzechy włoskie, ząbek polskiego czosnku dziennie przeciwdziała miażdżycy nadciśnieniu, zawałom i podnosi odporność, ale surowy a nie wj**any do zupy albo pieczonego mięsa.

Chyba mocno ogranicze te owoce i warzywa a skupie się na ograniczeniu kawy i surowego żarcia, żeby jeść zdrowiej nie koniecznie wpiwrdalac te plewy i liście.
Przecież fikola j**nę od tego srania

Gra w karty uzależnia bo jest ryzyko, a ryzykowne działania prowadzą do wyrzutu dopaminy, dziwnym trafem uzależniaja sie hazardziści, każdy z nas chyba grał w karty i co? Smali was teraz żeby sobie pograć w wojne albo w makao?

Qwerty nie jadam praktycznie surowych tylko gotowane. Ale efekty takie same niezależnie

Lubiłem grać w karty tak do 11 roku życia może

kurde w makao w eleganckim ... gronie z największą przyjemnością

W ogóle to jestem może niekoleżeński ale nienawidze jak mnie jakiś biały pasek po 2 miesiącach treningów pyta czy posparujemy, strata czasu w choy, mamy np na treningu 5 rund i zamiast robić coś efektywnego szarpię się z góvvnem, nie wiem na co oni liczą w głębi duszy

qwerty - dobry post, ale czy to oznacza że ruch no fap jest trochę błędny? Bo ja to często biłem sobie i wyobrażałem tylko i wyłącznie bez porno...

Grind - powiem tak - mam podobne doświadczenia. Jak się jest aktywnym to minimalna ilość błonnika styka. Ja się dużo lepiej czuję na takiej lekkostrawnej, w teorii bardziej śmieciowej diecie niż na super zdrowej która ma od chvja błonnika.

Dremor

qwerty - dobry post, ale czy to oznacza że ruch no fap jest trochę błędny? Bo ja to często biłem sobie i wyobrażałem tylko i wyłącznie bez porno...

Grind - powiem tak - mam podobne doświadczenia. Jak się jest aktywnym to minimalna ilość błonnika styka. Ja się dużo lepiej czuję na takiej lekkostrawnej, w teorii bardziej śmieciowej diecie niż na super zdrowej która ma od chvja błonnika.

Nofap to nie do końca abstytencja od bicia konia, zakłada bardziej odwyk od pornografii