W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Zjadłem dziś jabłko tarte i pół małej jogobelli. I herbatę z miodem. Wolałbym jeść to co przed wlewem, czyli np. pączka na śniadanie, ale wiem jak to się skończy.

Na obiad będzie zupa warzywna na indyku, na deser mama mi obiecała sernik na zimno a na kolację nie wiem co, ale coś lekkiego pewnie. Banana bym chciał, ale ojciec pewnie powie że to nie jest posiłek. Przy śniadaniu już narzekał.



Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-07-27 13:12:02

Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-07-27 13:16:53

Lubię soboty bo wtedy tata nie idzie do pracy i jest ze mną cały dzień, czasem nawet na noc zostaje. Jak tylko skończy rozmawiać z doktorem to będziemy puzzle układać, albo grać w monopoly. Mama nie może, bo gotuje mi posiłki, więc jeździ między domem a szpitalem.



Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-07-27 13:21:27

Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-07-27 13:25:16

Gry planszowe są fajne. U mnie w domu nie było żadnych gier planszowych jedynie na świetlicy w szkole były i były one super. Chciałem częściej w grać jak byłem mniejszy.

Moi rodzice też nie są jakimiś fanami gier, ale że jestem teraz taki bidulek to jakbym ich poprosił żebyśmy zatańczyli razem na golasa kankana to by się zgodzili, więc ze mną grają. A ja bezczelnie wykorzystuje ich dobre serca. Buahahahaha <złowieszczy śmiech>

To jak sie czujesz po tym wlewie w porównaniu do poprzednich?

Oglądam na youtube filmiki pompek z obciążeniem i większość ma ciężar mniej więcej na krzyżu a nie na plecach... dobrze tak jest dla kręgosłupa? Nie powinno się tego umiejscowić wyżej - bardziej koło łopatek?

A nie sp******i się, wtedy?

Srałem dzisija do wiadra... Robią mi kibel i muszla jest zdjęta,, no kurva tracę szacuenk do samego siebie...

krótko ? trafiłeś ... czy nakidałeś obok ? jak trafiłeś to nie widzę problemu
z fartem Panowie

Zabstyl podobnie. Nic jeść nie mogę, bo nic nie chce we mnie zostać, nie mogę wstać i wszystko boli. Jak muszę do toalety to jestem zmuszony prosić pielęgniarke o pomoc bo sam sobie nie poradzę, także wiadro nie brzmi tak źle.

A coś się cofa ta menda po tej mocniejszej chemii?