Szacuny
1939
Napisanych postów
17102
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
90281
No racja. Nie może być tak że ktoś cię napada bez broni a ty nie możesz użyć do obrony broni - jak nie chcesz się bić a druga osoba nalega to jest to napad, a nie pojedynek.
Albo ktoś napada cię z nożem a ty masz tylko pistolet i masz przypał xD Na szczęście sądy chyba jednak nie są tak bezmózgie jeśli wierzyć tej stronie:
Szacuny
362
Napisanych postów
964
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
27308
Co by nie mówić żyjemy w bezpiecznym państwie. Nie ma u nas gangów, codziennych strzelanin czy znanych jeszcze z lat 90 tych zamachów bombowych. Używanie broni do popełniania przestępstw jest zaledwie szczątkowe. Zabójstwa jakie są u nas dokonywane to głownie dźgnięcia nożem na melinach gdzie sprawca pijany niemal zasypia obok ofiary. Zorganizowana przestępczość już dawno przeszła w stronę przestępstw tzw. białych kołnierzyków.
Nie wiem czego tak bardzo się boicie ani do czego ta broń Wam- młodym wyćwiczonym bykom- jest potrzebna. Grind patrząc na Twoje foty to raczej Ciebie się boją....
Nie wiem skąd przekonanie że posiadanie broni to od razu gwarancja mega bezpieczeństwa, ją trzeba mieć przy sobie, nie bać się jej uzyć a przede wszystkim UMIEĆ jej użyć.
Bardzo dobry link podesłał Puar-ten z wyrokami sądów o obronie koniecznej. Przeczytajcie, a może skończą się bajki że jak kogoś napadną to nie może zrobić nic.
Dla mnie kluczowe jest to że ewentualny zalew broni to gnat w rękach idioty który uważa że jego jest ważniejsze i np. strzela do gościa który popukał się palcem w głowę w sytuacji drogowej. Pełno jest wśród nas frustratów i osób z poczuciem krzywdy. Ludzie nie potrafiących hamować gniewu i po prostu zaburzonych. Agresorów i nerwusów. Niedawno starszy gość na spacerze z psem mówił mi, że zwrócił z okna uwagę sąsiadowi który komórą robił foty źle zaparkowanemu autu, i ten mój rozmówca mówi temu fotografowi czy nie ma co robić na co tamten po paru słowach wyjął jakiś majcher i zaczął się domagać konfrontacji. Ot taki emeryt szeryf na osiedlu...teraz proponuje mu dać spluwę, on będzie przekonany że używa jej w słusznej sprawie...bo przecież on kurde PILNUJE PORZĄDKU i ma rację.
Odbijając argument że właśnie na takich jest potrzebna broń odpowiadam, że nie, ich często po prostu wystarczy zignorować albo na nich huknąć, chyba , że ktoś ma potrzebę od razu do takich strzelać.
Szacuny
780
Napisanych postów
2399
Wiek
5 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
37735
Zgadzam się z e2e4
Ogólnie to dużo spokojniej jest w nocy na ulicach niż pare-parenaście lat temu, widać to na każdym kroku.
A jak wygląda sytuacja w Irlandii, Grind? Też dostrzegasz tendencję spadkową co do nocnych awantur na ulicach?
Szacuny
5248
Napisanych postów
17642
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
163184
Nikt tu nie mowi ze bron jest gwarancja bezpieczenstwa. To oczywiste, ze trzeba sie szkolic i trenowac obsluge broni. Za to na pewno nie zapewnia bezpieczenstwa dzwonienie na policje.
Mowimy o sytuacjach kryzysowych, to ze w kraju jest bezpiecznie, nie znaczy ze za rok akurat Ciebie nie zaatakuje ktos nozem, albo kilku napastnikow-bo te sytuacje sie zdarzaja wciaz komus i w kazdej chwili mozesz to byc Ty.
Na kazdego byka i wytrenowanego, znajdzie sie wiekszy byk. Albo grupa, a tej zadko da sie dac rade. Naogladalem sie do czego ludzie sa zdolni w PL i w Irlandii. Nie zakladam, ze kraj jest niebezpieczny, ale nalezy byc przygotowanym na najgorsze, a nie liczyc, ze nas akurat nic nie spotka, bo statystycznie jest mala szansa.
Odnosnie szeryfa blokowego, do nikogo by nie strzelal wiedzac, ze kazdy ma bron. A rowniez uprzykrzal by sie innym mniej, zwyczajnie bardziej sie obawaiajac.
W Irlandii z mojej wiedzy bardzo duzo chlopakow i "normalnych ludzi" ma nielegalna bron palna.
Szacuny
5248
Napisanych postów
17642
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
163184
Prawo tu chroni obywatela rownie "dobrze" co w PL. Najgorsza plaga sa wlamania nawet gdy ludzie sa w domu i ataki nozem/srubokretem.
Kara za morderstwo to w praktyce 6-7 lat. Kara dozywocia jest w toerii ale w praktyce to 9 lat odsiadki, przy dobrym sprawowaniu 6-7. Rok wiezienia chyba liczy sie jako 9 miesiecy. Bywa ze chlopaki maja 50 spraw w kartotece i nie widzieli pierdla. Pozniej w gazetach pisza ze, koles mial ponad 60 felonies, w tym violent, a chodzil po wolnosci i wlasnie kogos zaj**al.
Ja uwazam ze tu jest bezpiecznie, ale to sprawa subiektywna. Przestepstwa ww sa czeste.
Szacuny
5248
Napisanych postów
17642
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
163184
Tendencji spadkowej nie widze, a moze nawet czasem mysle ze jest wzrost, bo dorasta pokolenie nauczone ze im wszystko wolno. Ale.powoedzialbym, ze wciaz ten sam poziom.
Szacuny
11152
Napisanych postów
51608
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Panowie, właśnie skończyłem pisać jakiś zj**any test od pani psychoterapeutki. Wyszło w nim, że jestem agresywny i zdemoralizowany między innymi dlatego, że lubię sobie kopnąć grzyba w lesie. XD