W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Frytki mogą być pewnie zbyt ciężkostrawne, dobrze słyszeć, że masz apetyt.

No z apetytem lepiej. Znaczy porcje dalej jak dla przedszkolaka, ale zaczynam coraz częściej mieć ochotę na jakieś konkretne dania, a nie że nic nie chce jeść i jem tylko po to, żeby mieć spokój.

I w ogóle Pan doktór się zgodził na lody :D tata mi zaraz przywiezie. I ustaliliśmy też, że mam przynajmniej raz na tydzień robić odstępstwo od diety i jeść to co chce w ramach rozsądku.

Ja bym Zingera na przystawkę zjadł a potem myk Granderka z kfc

Ja z takiego fastfoodowego mięsiwa to nuggatsy lubię ale obieram je z panierki. I jeszcze wieśmak jest spoko, ale bez mięsa i z dodatkowym pomidorem i na tym koniec. A tak to z maka tylko lody i frytki. A z KFC nigdy nic nie jadłem.

Ja Big Maki z maka lubię

Dla mnie za dużo mięsa :D

Ale jak jecie frytki to z samą solą czy czymś jeszcze? Ja lubię do frytek keczup i sos słodko-kwaśny. Ale jedno albo drugie, nigdy razem.

pytanie otwarte w zasadzie
ja mam dziwną konstrukcję bo lubię w zasadzie wszystko
ala Wysockiego chyba nikt nie przebije
z burgera mięso zastępuje pomidorem
Misz :)
ale z syffoodow KFC

Nie lubię mięsa a na pewno nie wołowinę za to uwielbiam warzywa :D

Czasem jeszcze biorę dodatkową sałatę i dodatkowy ser. Naprawdę można się wtedy najeść a człowiek nie jest taki napchany jak po normalnym burgerze.

Lody właśnie wchodzą panowie. Jakie to dobre. Ale ojciec dobrze kombinuje jak mi przemycic kalorie, bo chyba wziął mi dodatkowy karmel. Dobrze zrobił, bo uwielbiam karmel.



Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-03-16 14:58:55

Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-03-16 15:02:15

a stary dobry Prosiak mówił ...
miłyj moj drug , budiet wiosna ... i wsio haraszo
dzień coraz dłuższy ... diabły tracą moc
dopiero marzec a już Ci lepiej

Oooo Wyoscki i to jest pomysł. Jedz puste kalorie. Takie z w miarę dobrym składem - w ciul cukru, a niewiele syfnych zwiazków chemicznych. Samymi warzywkami się zapchasz, ale kalorii nie uzupełnisz, bo na dużą objętość przypada niewiele cukru. Pamiętam, że Antoś często polecał snickersy itp. na dobicie kalorii jak ktoś masę robił i mu brakowało do idealnej ilości. A nie oszukujmy się, 20 kg warzyw nikt nie zje.


Zmieniony przez - SzK w dniu 2019-03-16 15:51:27