W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

ja w bjj leszcz jeszcze więc ciesze się z poddań na kimś.

Co do wolnego czasu, osobiście nienawidzę marnowania czasu, chociaż go w chuy marnuje. Ciężko być w 100% zdyscyplinowanym. Gdybym był zdyscyplinowany, tak jakbym chciał, mało co stanęłoby mi na drodze. Niby konkurencja zawsze jest, ale z drugiej strony jest w chuy leniwych ludzi, którzy żadnej inicjatywy nie wykazują.

Mam to samo, marnuje masę czasu. Najwięcej na słuchanie muzyki Jak słucham to nie robię nic innego, bo lubię się tylko na niej skupiać.

To nie jest marnowanie czasu. To jest relaksowanie się. Jeśli sprawia Ci przyjemność sączenie zimnego piwka na balkonie słuchając śpiewu ptaków i czując przyjemne ciepło na twarzy, to to rób. Wiadomo, są pewne rzeczy, które należy zrobić, ale nie ma co przeginać. Życie to nie tylko praca. Mi przyjemność sprawia trening - inni ludzie patrzą na mnie jak na wariata, a zaś ja nie rozumiem podniecenia na widok środków stylistycznych w "Dziadach". Czasem trzeba w życiu powiedzieć dość i się "wychillować"

Ale ja przeginam, dlatego mówię, że marnuję czas

Dremor

Jacu, ja jak mam za dużo wolnego czasu to też cały czas bym spał. Dobrze, że mam robotę i trening, bo jak nic nie mam do zrobienia to bym kimał non-stop. Ale nie jestem śpiący normalnie w ogóle - po prostu muszę mieć coś do roboty



Zmieniony przez - Dremor w dniu 2017-05-31 13:05:29

Ja nienawidzę dni wolnych jesli chodzi o miche i trening. Jak jestem w robocie potem trening to wszytko jest jakoś rozłożone, zaplanowane a w dzień wolny to ani się jeść nie chce dobrze ani na trening iść,ile to już razy nie poszedłem na trening bo cały dzień się op*****lalem i się rozleniwilem

Jac to powinieneś jaglaka motywatora oglądnąć jak ci motywacja spada. Wrzucam filmik, mam nadzieję, że pomoże

Nie ze spada, tylko jak się już opjerdalam to po całości :d

W kulturystyce nie ma miejsca na op*****lanie! To jest sport dla największych! Moi mali miłośnicy piękna żelaznego SPORTU!

tzw. karzeł bojowy