Szacuny
3430
Napisanych postów
9309
Wiek
5 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
93111
Ogólnie to promotorka dostała ode mnie zarys doktoratu w grudniu 2022, 25 lipca 2023 dostała cały doktorat. Do tej pory na gotowo sprawdziła streszczenie oraz raz wstęp. W ciągu 5 miesięcy mam na gotowa przez nią zrobionę streszczenie (całe 2 strony) oraz raz sprawdzony wstęp czyli kilkanaście strona na jakieś 100 stron. Przeciąga doktorat na tyle na ile może. No, ale kolegę z zakładu przeciągała tak, że obronił się dopiero na 9 roku doktoratu, ja obecnie jestem na 6, ale muszę złożyć pracę do grudnia 2024 roku, tak wynika z przepisów.
Jej ojciec był w komitecie centralnym PZPR, to stary komunistyczny beton, który niejednemu mocno spowolniła karierę, ale cóż taka jest ta Polska.
Dawniej Agares25. Na forum od 2013. Twój lęk zniknie, jeśli jesteś w stanie zaakceptować największe cierpienie Nie jesteśmy niewolnikami losu, jesteśmy niewolnikami własnego umysłu. Godzina cierpienia zawiera w sobie więcej prawdy niż cały rok zadowolenia.
Szacuny
3003
Napisanych postów
5054
Wiek
4 lata
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
31747
wytrzymej
a nagroda będzie wielka przeżyjesz tą starą kvrwę i przeskoczysz wszystkie kłody które Ci rzuca pod nogi , ona się już kończy a ty się dopiero zaczynasz
jeszcze się będziesz z tego śmiał jak będziesz Nobla odbierał !
(no ... to może opcjonalnie , bo mogłem się trochę zapędzić , ale reszta ... jak najbardziej)
1
bywa że ludzie potykają się na drodze życia ... Ja potrafię potknąć się w drodze do kibla ... ehhh życie
Szacuny
3430
Napisanych postów
9309
Wiek
5 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
93111
Duda zawetował podwyżki nie wiadomo czy to przejdzie.
Dawniej Agares25. Na forum od 2013. Twój lęk zniknie, jeśli jesteś w stanie zaakceptować największe cierpienie Nie jesteśmy niewolnikami losu, jesteśmy niewolnikami własnego umysłu. Godzina cierpienia zawiera w sobie więcej prawdy niż cały rok zadowolenia.
Szacuny
3003
Napisanych postów
5054
Wiek
4 lata
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
31747
nikogo już niema ale i tak się pochwalę
kiedy jestem już tak długo trzeżwy
i teraz w wadze 84/85 kg ze 115
apetyt rośnie ... !
wiec postanowiłem przeznaczyć ten rok na przygotowanie sie do zawodów
BJJ w wadze 82 kg , albo wyciskanie wielokrotne ... jeśli treningi BJJ zbytnio kolidowałyby czasowo z pracą
wszedłem w tryb nie do zatrzymania ... żeby tylko zdrowie dopisywało
a na zawodach BJJ to wystartuję i tak i tak
najwyżej trochę póżniej czyli po 40 a nie przed
ale usrałem se w swojej głupiej głowie że powinienem coś zaliczyć przed 40 !
PlugawyProsiak wyszedł na żer !!!
powodzenia wszystkim którzy jeszcze się nawiną
i najlepszego w Nowym Roku
1
bywa że ludzie potykają się na drodze życia ... Ja potrafię potknąć się w drodze do kibla ... ehhh życie