K_PSJacob2904Teraz mam pytanie o czym myślicie w trakcie walki. Co siedzi wam w głowie, gdy walczycie. Chyba najlepiej nie myśleć tylko koncentrować się na tu i teraz. Dzięki czemu można szybko reagować na zmieniającą się sytuacje. Zaufać swoim przećwiczonym odruchom. Gdy popełniam błąd, nie myślę i nie rozstrzasam go, tylko koncentruje się na sytuacji już po tym błędzie, a błędy przeanalizuje i poprawię potem. Zdarzało mi się też zwłaszcza, gdy trener obserwował jak ćwiczę, błądzić trochę myślami, żeby zrobić coś najlepiej przed trenerem, a najlepiej chyba skupić się w 100% na tu i teraz, wtedy widzimy tylko siebie, przeciwnika i wykonywaną technikę i takie odpuszczenie i koncentracja, może być lepsze od spinania się.
Ogólnie jakie jest wasze podejście na treningu. Chyba tak jak mówił Nate "Train to kill, always"
Odnosnie walki na treningu, fajnie na ten temat wypowiedział się Paweł Nedzi w „wolna mata podcast”, warto przesłuchać
To chyba to, odsłucham przy jakimś obiedzie, bo nie sądziłem, że 1 h będzie trwało.
Dawniej Agares25. Na forum od 2013.
Twój lęk zniknie, jeśli jesteś w stanie zaakceptować największe cierpienie
Nie jesteśmy niewolnikami losu, jesteśmy niewolnikami własnego umysłu.
Godzina cierpienia zawiera w sobie więcej prawdy niż cały rok zadowolenia.