W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

na początek może coś w stylu euro majdanu ukraińskiego, a potem zobaczymy czy apetyt wzrośnie w miarę jedzenia

niechj**nie na grubo. 3wojna swiatowa

Czy są mężczyźni, którzy naprawdę wierzą w to, że są bohaterami, bo uratowali samotną matkę?

Przecież tego typu teksty to tylko taka prostacka manipulacja mająca wjechać na honor mężczyzny, w którą nie wierzą nawet (a może przede wszystkim) te samotne matki i wystarczy mieć IQ wyższe od kamienia, pomyśleć i poobserwować przez minutę niezaślepionymi spermą oczami zachowanie kobiet, żeby było to oczywiste.

Ile to ja się nasłuchałem żali wielce zasmuconych matek takich gości, wypytujących wszystkich naokoło jak nakłonić syna do zmiany zdania, albo podśmiech**ek znajomych kobiet za ich plecami...

Biorąc samotną matkę wysyłasz społeczeństwu sygnał: "jestem desperatem, genetycznym śmieciem, który musi się zadowolić resztkami po innych" i nie, nie jest to zdanie przegrywów, ale głównie KOBIET, przygrywy tylko obserwują rzeczywistość.

Możecie napisać: "co mnie obchodzi życie innych?" i macie absolutną rację, niech żyją jak chcą, po prostu bardzo ciekawi mnie co kieruje tymi mężczyznami, cóż takiego strasznego wydarzyło się w ich życiu, że decydują się na takie upokorzenie, na wydawanie swoich w pocie czoła wypracowanych zasobów na obcego bękarta i wysłuchiwanie przy każdej większej kłótni nieśmiertelnego klasyka "zostaw go/ją, nie jesteś jego/jej ojcem" wypowiadanego przez matkę. To jest jakiś wyższy poziom samobiczowania, którego nie jestem w stanie pojąć.

To już łatwiejsi do zrozumienia są ci goście, co lubią patrzeć jak wielki czarnoskóry byk rucha ich żonę - po 30 minutach jest koniec, mąż samotnej matki marnuje całe swoje życie...

wiencej!
Wiencej!
WJENCEJ!

zabstyl co siem uśmiejem zawsze to moje
robisz dobrom robote

ten fragment nie mojego autorstwa ale podpisuje sie oboma rękoma

No ja bym wolał walić gruchę niż wychowywać cudzego dzieciaka.

Przygarnąć cudzensa to tak jak grać w grę na cudzych sejwach

spoko spoko pany

jeszcze trochę i wszyscy dostaniemy z przedziału samotną madkę z beżowym gówniakiem do utrzymania ... urzędowo ! i wtedy nawet raz na tydzień nie umoczysz
bo niby czemu ma ci dać ?

taka kvrwa tylko do urzędu bedzie meldowała jak się spisujesz ... i dalej będzie się barłożyć z kolejnym śniadym księciem
bez obawy o konsekwencje bo przedziałowy "kukold bankomat" i tak będzie musiał łożyć z mocy prawa na nią i kolejne bastardy

Trzeba je dydaktycznei cisnąć, żeby się ogarnęły, a zasada nie bicia kobiet jest poj**ana. Wzięła się stąd, że rycerze przysięgali , że będą nap*****lać jak ktos ich uderzy i baby się bały zaczynać coby w cymbał nie zebrać. Po kilkuset latach zapomnieli ludzie, o tym, a niestety średniowiecze powinno wrócić. Przynajmniej pod tym względem