W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

podobnie jest z ludźmi ... też "zdychają" i tyle a świat się kręci

człowiek jest zbyt zarozumiały i zbyt głupi żeby zrozumieć że jest zbyt zarozumiały
(mówię to o naszym gatunku "jako takim" broń Boże nie bierz tego osobiście do siebie pilek)
nie wiedzieć czemu sądzimy że jesteśmy szczególnie wyjątkowi i szczególnie ważni
pysznimy się naszym rozumem jednak gdyby się mniej nim pysznić a więcej kierować może ludzkość zauważył aby że w skali wszechstworzenia jest tak samo istotna jak mróweczka gdzieś na azjatyckim stepie albo bakteryjka gdzieś w Amazonii w ukrytej jaskini

podobnie jest z wolną wolą która ma upodabniać nas do istoty boskiej
Jednak z nielicznymi wyjątkami większość bliźnich zachowuje się jak zwierzęta i zwierzęce instynkty tylko zaspokaja napchać kichę rozmnożyć się i mieć święty spokój i jak największe terytorium

No jest tak w sumie Prosiak.


Ale ona ma dziwną mordę

pilek

ale ona ma dziwną mordę

japa wygląda jakby "coś było"
jakby jeszcze z niego całkiem nie zeszło

QhuTaz

zeszło ze mnie zupełnie , długo trzymało kvrwa mać , mam nadzieję że to był jednorazowy epizod związany z odstawieniem substancji wiadomych ... no a w najgorszym razie że będzie tak jak dawniej 2-3 dni i ok
tym razem 3 tygodnie mnie yebało ... no zobaczy się jak będzie

a tak zupełnie z innej beczki
ostatnio mam wrażenie "że zupełnie w życiu jestem nie na miejscu" że powinienem być gdzie indziej i robić coś innego

mam takie odczucie w zasadzie przeświadczenie że powinienem wstać i iść tylko nie wiem gdzie ...

Bo w życiu już tak jest Prosiaczku, że wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma.

Panie Kolego
sprawa jest raczej bardziej osobista
mam wrażenie zmarnowanego potencjału i zmarnowanych lat
miejsca ludzie idee ... świat jednym słowem

mnóstwo małych decyzji przez ostatnich 15 lat spowodowało że ugrzęzłam gdzieś w podłódzkiej chvjni i co gorsze nie był to świadomy wybór przemyślany a konsekwencja bierności i doraźności ... wygodnictwa

ja ostatnio obudziłem się z długiego letargu
jakbyś położył się spać mając 21 lat a obudził mając 35 ... pyk
alkohol pomógł mi spieprzyć ten czas

trudno tak w kilku słowach wyjaśnić przekazać co w człowieku siedzi co się nazbierało

tylu rzeczy nie zrobiłem w tylu miejscach nie byłem tylu ludzi nie poznałem tyle się nie nauczyłem ... w konsekwencji tego jestem tu gdzie jestem , a chciałbym żyć inaczej

Stety czy niestety, ale przeszłości nie zmienisz, więc nie powinieneś się na niej skupiać (takie odnoszę wrażenie po Twoich postach).
Rób wszystko, aby wyjść z tego dołka i bądź wdzięczny, że jakiś czynnik wybudził Cię z tego letargu, bo mógłbyś zmarnować całe życie a nie tylko jakąś jego część

Ale teraz ta moda na morsowanie. U mnie na fb się co poniektórzy chwalą, jacyś tam ludzie idą w góry w samych gaciach i dostają odmrożeń lol. Ostatnio był art na sfd na podstawie badań naukowych i morsowanie chvja daje tak naprawdę. https://www.sfd.pl/art/Zdrowie/Czy_morsowanie_jest_zdrowe_Kąpiel_w_zimnej_wodzie:_wady_i_zalety-a3561.html Sporo zawodników UFC robi to morsowanie w tym Janek Błachowicz, ale ja nie jestem co do tego przekonany, bo akurat zawodnicy sportów walki często nie grzeszą inteligencją i co niektóre metody mają dziwne (zwłaszcza Tony Ferguson).

Prosiak nie martw się. Ten od KFC zaczął obracać kurczak na większą skalę jak miał 65 lat, no ale warto się wziąć w garść. Im wcześniej tym lepiej.

Generalnie mam to samo co Prosiak.... ;-\

Co do samego morsowania, też nie jestem fanem i nie rozumiem tej mody. Zimne prysznice g**** dajo to morsowanie pewnie też nie. Janek jest fajny chopok, ale powolny, nie tylko w walce.

No ale nie można odmówić, że hartują organizm. Ja np. regularnie biegam nawet o tej porze roku i widzę znaczącą różnicę w odporności, w szczególności gdy robię coś na mrozie (w niekoniecznie ciepłym ubraniu )


Zmieniony przez - Sepko w dniu 2021-01-23 10:14:32