W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Dzisiaj do mnie ex koleżanka ze studiów pisze od czapy, pyta czy bym mógł być z rozwódką, niby tak teoretycznie
Ale ja wiem, żę nie pisałaby w takich sprawach bo ją interesuje moja opinia, bo niby czemu miałaby, ale ukryłem swoję myśli i napisałem, że oczywiście, każdy zasługuje na drugą szanse, taka to już doświadczona itp itd

I sie okazało, że jej koleżanka ma chęć sie poznać
Ale ja nie biorę odpadów

Pozdro

No raczej.

Rozwaliło mnie jak, kiedyś usłyszałem od znajoymch jak to ich koleżanka jest b. fajna i mąż ją zostawił z dzieckiem, bo ona taka cicha ,a on nią pomiatał i nie doceniał. Po czym mówią, że muszę ją poznać, bo ona w sam raz dla mnie

Baby czeba czymać krótko, bo się oduczają posłuszerństwa.

no to trzeba było poznać z pół roku rypać a potem stwierdzić jednak do siebie nie pasujemy jednak Ona nie dla mnie
bajo

No,a le ona brzydka była po prostu !

Tzn., nie widziałem jej, ale tak mi się wyjdaę

Poza tym nie mógłbym, bo mi moralność katolicka na to nie pozwala

Nie pasuje CI coś mądralo?