W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Prosiaczku, wiadomo nas starych koni juz pouczylo, ale wciaz ciekawe spojrzenie na pewne kwestie u niego wylapalem kiedy ogladalem pierwszy raz.

Pracowałeś w burdelu? Poopowiadaj troche

Nie pracowalem, jezdzilem z dwoma laskami kiedys jako "ochroniarz" czasami. Przyjaciolki k***y mialem, w sumie mam nadal

I co z nimi? Poopowiadaj troche

rypanie w dvpę bez gumy !
rypanie w dupę bez gumy damy !!
lizanie damie dvpy rypanej przez innego tego typa bez gumy !!!
żeby jeszcze się nie myła ... ?!

chyba nie jestem aż taki dziwny jak mi się wydawał

a to rypanie bez gumy w dupe jest takie straszne?

Zależy kogo i w jakich okolicznościach

Myślałem, że w dupe bze gumy to standardowo, bo po co guma

Kurde przypomnialo mi sie Pilek przy okzaji tej minety.

PAmietam ze byl jeszcze taki co przychodzi wylizywac kibel z wibratorem w dupie a on miala go wyzywac.

A inny mimo ze nie mial jakiego malego, chcial zeby sie smiala i wyzywala go ze ma malego, i kazala mu jechac na recznym na kolanach. A jak sie spuscil na podloge to czyscil jezorem

o kuhwa...