W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Praca Fajfera to chyba najgorsze co może być.

Rocco nie jest przystojny?

Ciekawe czy oni faktycznie mają takie benizy jak mowia

24 cm to sporo

ja też bym se pograł w borno
ale jezdem przeciętniaczkiem

mógłbym grać role "nierypiące"
ucznia co nie zostaje po lekcjach , męża który wychodzi do pracy , techanika który rzeczywiście naprawia kserokopiarkę w czasie kiedy młody pomocnik ...
albo role bierne gejowskie
( ale tu się jakoś słabo widzę
do dupy taka robota )

Nie no nie przesadzaj z tymi rolami gejowskimi

Hahaha Prosiak, od czegoś trzeba zacząć

Granie w porno to nie jest tak chłopaki jak wam się wydaję, nie wiem skąd ten optymizm, kręcenie przypomina kręcenie normalnego filmu, powtarzanie scen itp, dookoła kamery mikrofony
Nie jest tak, że robicie dobrą laske po prostu jakbyście rvchali po cywilnemu
Np nie wiem czy interesowaliście się co sie robi jak np trzeba nagrać dubla sceny spustu, i skąd ogólnie tak duża ilość nasienia u aktorów mimo codziennego spuszczania z kija
Chyba, że kręci was wbijanie igieł w kvtasa, to nie oceniami

Prosiak tutaj snuje piękne wizje, a ciekawe czy byłby taki zadowolony jakby miał tą kserokopiarke naprawiać cały dzień, albo zrobić 150 dubli wychodzenia z domu do pracy

Właśnie miałem napisać to co Zabstyl, że to nie takie proste.
Ciekawe czy po pewny czasie im się chce wgl tak prywatnie w domach.

Ciekawe, ale jak tak hardcorowo wygląda kręcenie to pewnie im się nie chce. Albo lecą na wspomaganiu dalej

kasa pewnie nie jest zła z tego.

Johny Sins mówi, że szału nie ma w przypadku facetów