W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Mao pojadłem dzisiaj.

Dzień się jeszcze nie skończył pilek, można coś pojeść

Co do picia przed snem to ja też. Ciężko o suchym pysku, ale jak człowieka przyciśnie to wszędzie się zaśnie. Np. ostatnio miałem nerwoból międzyżebrowy i nie dało się spać na lewym boku, ani na plecach. Zazwyczaj nie śpię na prawym (tylko na lewym) i trudno mi zasnąć, a teraz zasypiam na prawym bez problemu.

Gdy czegoś brakuje to zaczynam to doceniać. Pamiętam jak miałem wyrostek pęknięty i przez 3-4 dni jechałem na kroplówkach. Wtedy najbardziej myślałem o wodzie. Czysta, milutka woda, która rozpływa się w ustach. Nie o jakichś smacznych napojach tylko o zwykłej czyściutkiej wodzie.

Ja wczoraj w ciągu całego dnia zrobiłem jakieś 500 kcal, a wieczorem to tak pewnie z 2-2,5 k. Nie miałem kiedy zjeść i zacząłem dopiero o 23 i byłem ciekaw jak po takiej uczcie będzie mi się spać, a w sumie zayebiście było.


Zmieniony przez - Jacob2904 w dniu 2020-06-02 20:10:21

Ja śpię tylko na plecach.

Jak mam tak, że cały dzień mało jem i mało piję to później mi źle na bebechach, muszę coś trawic cały czas, bo inaczej dyskomfort

Ja po ostrym zarciu mam przeyebane że sraniem ,dlatego staram się nie jeść na ostro
A co do szczania to jak przed spaniem wale browary to potem w nocy trzeba latać do kibla


Zmieniony przez - bane158 w dniu 2020-06-02 20:23:54

Nie lubię ostrego, nie rozumiem czemu ludzie jedzom ostrem

Ja jem czasem ostre, bo wtedy nie jest nudno.

Ja pamiętam jak kiedyś kupiłem musztardę angielską Roleski - mega ostra, o wiele ostrzejsza od tych sosów z chilli, ale jakiś mocno ostrych sosów typu habanero/piri piri i wzwyż nie jadłem nigdy. Kiedyś kupiłem keczup z papryką Trinidad Scorpion, ale tej papryki było tylko 0,2%, więc to się nie liczy

Macie tak, że lubicie coś zaczynać i tego nie kończycie?

Często, bo zaczynanie to często coś nowego i nienudnego. Ja mam problem z końćzeniem projektów albo słomiany zapał.

foliaże przeżywają 5G
a skosy już oficjalnie knują nad 6G
a mają siano i rozmach skurczysyny
...

prywatne firmy latają w kosmos
prowadzone są prace nad połączeniem żywego układu nerwowego i komputera
drony roboty nanotechnologie

to wszystko jakoś tak nie przystaje i jest jakoś tak niesamowicie abstrakcyjne w kontekście naszego kraju

Bane kto jest lepszy - Hulk czy Juggernaut?