W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

grind

On mnie zachęca żebym poszedł w bjj, bo obijanie się jest już mało zdrowe w moim wieku, już w stójce lać się potrafię, a jak zacznę starty i trening MMA to grozi poważnymi kontuzjami dla 40 latka zwłaszcza mózgu.
Wiec mówi żebym poszedł tylko w bjj teraz, jak chce mozgę startować, bez wstrząsów mózgu i podobnych ekstremalnych atrakcji, że będę zdrowszy i się nauczę czegoś nowego

pilek

Ostatnio gadałem z jednym zapaśnikiem, który jest skrzypkiem i przekonywał mnie, że kalafiory nie wpływają na słuch, ale ja się ciągle boję ;/ Tak samo jak urazów musku, bo jest mi on potrzebny no i właśnie ,dlatego nie trenuje nic rozzumicie...