Szacuny
2678
Napisanych postów
9012
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
221424
zabstyl
Nie wiem co musialby ten poyeb zrobic zeby piznac w oko mocniej niz w przypadkach ktore mi sie trafily
Ten najgorszy byl taki ze wchodzilem w nogi a typ wyciagnal rece z wyprostowanymi palcami przed siebie jak Jones, i dwie siły sie spotkały
Powiem tak ,na chwyt za jajca i je ukręcenie , zmiażdżenie, nie ma mocnych , a niestety w parterze jesteś na to bardzo narażony, ja osobiscie uwielbiam walkę na glebie jako sport i formę rekreacji , oczywiście na zasadach sportowych
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
A ja mam w doopie tylko i wylacznie sport, to jak walczysz ma dzialac w kazdych warunkach a nie na umowionych zasadach bo potem przychodzi zdziwienie, dlatego sparuje z ciosami, z jakimis poyebanymi rzeczami czy zdarza mi sie w ograniczonych przestrzeniach typu korytarz
Szacuny
1939
Napisanych postów
17102
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
90281
A kto powiedział że nie da się wytrenować takich rzeczy? W combatach czy jdk stosują kratkę w którą wsadza się palce. Poza tym widać po MMA jakie spustoszenie to sieje gdy wejdzie, mimo że zawodnicy raczej nie stosują tego umyślnie
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
Szacuny
2678
Napisanych postów
9012
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
221424
Nie wiem w jakich pozycjach walczysz , ale na tzw. "ulice" czy walkę grapplingową z brudnymi sztuczkami najlepsze są duszenia rękoma(nie żadne trójkąty) ,dźwignie na kręgosłup zza plecow, albo np na nogi ,tam jesteś w miarę bezpieczny
Szacuny
780
Napisanych postów
2399
Wiek
5 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
37735
Co do kwestii brudnych sztuczek, to trochę chce mi się śmiać, gdy słyszę o nieprzekonujących sparingach, w które wpleciono tego typu zagrania. Powód jest prosty - są to techniki, które w sposób natychmiastowy mają wykluczyć oponenta. Samoobrona...
Przecież nikt na normalnym sparingu nie będzie wkładał paluchów do oka czy kopał w jaja z chociażby połową mocy, bo już coś takiego mogłoby skończyć się trwałym uszczerbkiem na zdrowiu.
Z własnego doświadczenia - raz zdarzyło mi się w tajskim klinczu otrzymać delikatne kolano w krocze i wystarczyło to, żeby ograniczyć moje możliwości walki do minimum. Zapewne gdybym dostał w pełni zaplanowany cios, to byłoby po walce, ale nikt na sparingi tego nie zrobi (z wiadomych przyczyn)
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
bane158
Nie wiem w jakich pozycjach walczysz , ale na tzw. "ulice" czy walkę grapplingową z brudnymi sztuczkami najlepsze są duszenia rękoma(nie żadne trójkąty) ,dźwignie na kręgosłup zza plecow, albo np na nogi ,tam jesteś w miarę bezpieczny
Bezpieczny przy leglockach? Nie wiesz co mówisz
Przy każdym dojściu do dźwigni na nogi tracisz kontrolę nad przeciwnikiem i się wystawiasz na atak.
Wystarczy że chłop Cię kopanie druga noga w odsłonięty całkiem łeb, ew pomyliss się o milimetry i tracisz dominującą pozycje, a każdy kto walczył z nie technicznymi ludźmi raczej wie że z nimi trzeba na ciasno i nie zostawiać ani trochę miejsca
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Sepko
Co do kwestii brudnych sztuczek, to trochę chce mi się śmiać, gdy słyszę o nieprzekonujących sparingach, w które wpleciono tego typu zagrania. Powód jest prosty - są to techniki, które w sposób natychmiastowy mają wykluczyć oponenta. Samoobrona...
Przecież nikt na normalnym sparingu nie będzie wkładał paluchów do oka czy kopał w jaja z chociażby połową mocy, bo już coś takiego mogłoby skończyć się trwałym uszczerbkiem na zdrowiu.
Z własnego doświadczenia - raz zdarzyło mi się w tajskim klinczu otrzymać delikatne kolano w krocze i wystarczyło to, żeby ograniczyć moje możliwości walki do minimum. Zapewne gdybym dostał w pełni zaplanowany cios, to byłoby po walce, ale nikt na sparingi tego nie zrobi (z wiadomych przyczyn)
Wyżej pisałem że robiliśmy takie techniki normalnie a nie na pół gwizdka a wy dalej swoje.
Nawet prosiak napisał co sądzi o tym Bass Ruttrn ale widać choya się chłop zna w porównaniu do expertow z sfd