Panowie na spokojnie.
Ja od razu mówiłem, że to Wysocki - identyczne podejście do budowania nicków czyli parę słów za jednym zamachem
Przypatrzmy się opcjom:
1. Wysocki mówi prawdę, ale z nudów trollował - jak niegdyś grind <3
2. Wysocki kłamie od samego początku
Ok. Pierwsza opcja do mnie przemawia, bo jednak dawał foty itp. Inna sprawa że to podejrzane że ktoś w jego stanie ma w ogóle przyzwolenie żeby z nami pisać i mieć przy sobie smartfona. Tak samo w tym momencie myślę że dużo koloryzowania było z jego strony - że niby matka/brat/tata pisze tutaj. Still, jest możliwość że pomimo wielu kłamstewek i koloryzacji (jak na 16-latka przystało) mówi prawdę.
Pytanie jest co zyskujemy banując go i co zyskujemy kasując bana? Tutaj wartość oczekiwana się kłania bo opcji jest parę
1. Jak jest trollem od A do Z to nasz ban jest bdb. Zyskujemy jakiś tam spokój, choć to nie był trolling irytujący.
2. Jak jednak jest część prawdy w tym co mówi (a są ku temu przesłanki) to robimy ogromny błąd, bo jednak stanowiliśmy dla gościa jakieś źródło rozrywki i oderwania się od leżeniu w samotni itp. Jak bardzo taki ban może mu zaszkodzić? Bardzo.
I tu kłania się wzór na oczekiwaną użyteczność który wygląda następująca
Prawdopodobieństwo wystąpienia danego wydarzenia w % pomnożone przez ewentualny zysk/stratę.
Czyli np mam 3% szansy że w losowaniu wygram 100 zł, ale muszę postawić 5 zł - czy mi się opłaca? Zobaczmy:
Opcja 1: Stawiam 5 zł na 3% szansy wygranej. 3% x 100zł = 3 zł
Opcja 2: Chowam 5 zł do kieszeni. 100% x 5 zł = 5zł
Nie opłaca się w tym przypadku stawiać kasy. Tym wzorem bardzo łatwo można pokazać jak głupią decyzją jest lotto.
Czasami wartość przybiera formę subiektywną - i tak jest z Wysockim ja to widzę tak
Dajemy mu ban.
1. Zyskujemy (jeśli jest trolem, dajmy na to że na 70%, prawdopodobieństwo trzeba samemu ocenić): 70% x trochę większy spokój
2.Tracimy (jeśli mówi prawdę): 30% x Czyjeś zdrowie
Odbanowujemy
1. Tracimy (jak jest trolem) 70% x robienie w chvja
2 .Zyskujemy 30% x przyczynianie się do lepszego życia.
Procenty tu są poglądowo bo są mnożone przez wartości subiektywne - każdy sam musi nadać wartość tym zmiennym w swojej głowie - jak dla niego są one ważne. Ja mogę powiedzieć że dla mnie, to co ewentualnie tracimy jak jest trolem, nie ma żadnej wartości, a to co ewentualnie zyskujemy ma ogromną - znaczy to tyle, że nawet jeśli ten rozkład procentów jest 95% na korzyść trola to różnice między drugą wartością w opcji pierwszej i drugiej są tak olbrzymie że i tak wybieram opcję drugą, bo wg moich arbitralnych szacunków jest to lepsza decyzja.
Porównanie do obecnej sytuacji?
Wysocki jest trollem: Masz 95% szans na wygraną 1000 zł przy postawieniu 100 zł. Więc wartość oczekiwana to 0,95 x 1000 zł = 950 zł. Taka jest wartość decyzji o postawieniu kasy. Na tyle JA (każdy to zrobi inaczej) wyceniam i szacuje nasz "spokój"
Wysocki nie jest trollem: 5% szans na wygranie 1 000 000 000 (miliard). 5% x 1 000 000 000 = 50 000 000 (50 milionów)
.
Dajmy na to że 5% to moja arbitralna ocena prawdopodobieństwa że nie jest trolem, a miliard to arbitralna ocena wartości zysków (czyli naszego wpływu na jego osobę) jeśli nie jest.
Więc jak widzicie ja nie mam wątpliwości żeby go odblokować.