W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Prosiak ogranicz wpisywanie tu takich mądrych rzeczy, bo czuję się jeszcze glupszy.

Oglądałem dziś szreka i okazało się, że znam każdą kwestie na pamięć.
Mama dzwoniła, że Marcel strasznie rozrabia i pogryzł mi smyczek. No trudno i tak był do wymiany.
Tata ma jakieś kwasy w pracy, szef mu obiecał, że będzie mógł pracować w domu, ale jakoś to odwleka i odwleka. Mam wyrzuty sumienia, bo znowu przez moją chorobę ktoś musi się poświęcać, a wiem że tata nie lubi pracować w domu, bo jest wtedy mniej efektywny, wszystko go rozprasza, robi to tylko ze względu na mnie.
A dziadkom urodziły się prosiaczki, sześć ale jeden tylko przeżył. Uprosiłem ich, żeby nie hodowali go na szynkę, tylko dali dożywocie. Powiedzieli, że to będzie mój prosiaczek. Znaczy będzie u nich mieszkał, ale jak chce to jak będę się lepiej czuł, mogę się nim zajmować.

A co u Was słychać?

Ja przez ten upał krócej spałem, bo znów spałem przy otwartym oknie i się obudziłem o szóstej rano jak śmieciarze zaczynali zbierać śmieci, bo mam śmietnik z całego okna jak patrzę przez okno i nie wiem dlaczego ta śmieciarka zawsze tak pipczy jak ładuje śmieci. Ma taki sygnał dźwiękowy i zeszło im to z 10 minut no to mnie obudzili, a już mi się nie chciało zasypiać bo jasno było i te 6 godzin się spało.

Za to na uczelni dobrze powiedzialem prezentację i w sumie ok było.

O czym miałeś prezentacje?

Ja się martwię, bo prosiaczek jest bardzo słaby, locha go odrzuciła. Babcia będzie go karmić przez butelkę, ale nie wiadomo czy przeżyje. Jakie imię mogę nadać świni? Bo jak już ma dożywocie, to musi mieć jakieś imię.

Wysockiidzmoczycgabke

O czym miałeś prezentacje?

Ja się martwię, bo prosiaczek jest bardzo słaby, locha go odrzuciła. Babcia będzie go karmić przez butelkę, ale nie wiadomo czy przeżyje. Jakie imię mogę nadać świni? Bo jak już ma dożywocie, to musi mieć jakieś imię.

na pewno o jakichś "Agaresowych" sprawach ... tego nie pojmiesz tak jak amelenium nie pomalujesz

Prosiaczek słaby ?
nic podobnego ! silny Jestem jak knur !

a tak serio to daj mu na imię po mnie ... pasować będzie idealnie !
i będzie prosiak o imieniu "Prosiak" ... albo "Tosiek" tak mam na drugie
( no ale wtenczas to niemożeta go tknąć nawet !!! )

Dziadkowie już obiecali, że to będzie domowy prosiak. Już ma nawet swoje posłanie w domu. Dobra, niech będzie prosiak o imieniu Prosiak. :D

Ja dzis 3h snu bo kolega urodziny miał
Ale siłke udało sie solidnie zrobic

Ja dzisiaj w nocy budzilem się chyba z pięć razy. Nie wiem dlaczego, ale w nocy bardziej boli nie mogę spać. W domu mam ogrzewanie podłogowe i czasem robię tak, że się kładę na podłodze bo ciepło łagodzi ból i tak śpię. A rodzice się pukają po głowach, co ja wyprawiam.

zabstyl

Ja dzis 3h snu bo kolega urodziny miał
Ale siłke udało sie solidnie zrobic

młodość

Mam taki brak apetytu przed podwyższoną temperature i upał. Gorączka już trochę spadła, ale nadal mnie dobija. A wiem, że muszę jeść i jestem w kropce. Chyba poproszę o sondę, ale waham się, bo ona jest mega niewygodna. Uwiera w gardło, albo w nos, w zależności którędy ją poprowadzą. Nienawidzę mieć sondy.

bier ta sonda i nie fanzol
p.s
owocani dopychaj