W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Masz racje Wysocki, to powazne sprawy. Jezeli powaznie ma takie stany, powinna szukac pomocy. Nie kazdy ma rozum, zeby nim to objac-niektorzy poki ich samych dupa nie zaboli, nie pojmuja bolu innych.
Za to Ty nie trac nerwow i a juz na pewno absolutnie nie czuj sie odpowiedzialny za to, co ona moze, albo nie, zrobic. Jest dorosla, odpowiada za siebie. Olej sprawe. Takich szantazy psychologicznych nie nalezy tolerowac.
Na pewno w Twojej sytuacji jest Ci taki stres niepotrzebny.

Wysocki ... za pierwszym razem jak podałeś temat jakiś czas temu
kilku z nas pisało Ci żebyś olał , żebyś się ogarnął
skupił się na "zdrowieniu" ojca słuchał
że bedzie jeszcze czas na takie sprawy itd

ale wiadomo młody chłopak jesteś ... może i lichy
ale korciło , ale się "chciejstwo" włączyło ...

wszyscy jesteśmy w tym gronie starsi od Ciebie i mądrzejsi o doświadczenie
kilku z nas jest w takim wieku że mogło by być Twoim ojcem ( no trzeba by wcześnie zacząć)
My to po prostu już przerobiliśmy i tyle ... tu nie ma filozofii trzeba samemu przeżyć
a Ty młody Kolego jesteś na etapie wery-junior a do tego sprawiasz wrażenie osoby o bardzo "dobrym serduszku"
jesteś idealny na "ofiarę" ...
olej ... i słuchaj rodziców ... jeszcze będziesz miał czas żeby się wpieprzyć w toksyczny związek

"...jeszcze będziesz miał czas żeby się wpieprzyć w toksyczny związek"
Jestes miszcz Panie Prosiaczku

Nie Maestro a Majstro przez duze M


Zmieniony przez - grind w dniu 4/12/2019 10:02:47 AM

Wysocki, następnym razem jak Ci napisze, że coś sobie zrobi to odpisz jej ze jak nie odwoła tych słów to dzwonisz na psy i o tym informujesz, bo w razie jakby sobie coś zrobiła serio to masz przypał na komendzie, ale prawdopodobnie leci w choya i to powinno ja przystosować

No nie wiem czy leci w uja, bo moja mama rozmawiała dziś z jej mamą. Okazuje się, że dziewczyna rzeczywiście jest chora ma jakieś tam zaburzenia i może sobie coś zrobić. Ale rodzina nie wiedziała co się z nią dzieje od kilku miesięcy. Mówiła że pracuje itd. A tak naprawdę to imprezowała i się puszczała. Teraz mama dała im na nią namiary i mają już oni się tym zająć, bo podobno nie pierwsza taka akcja z jej strony.

A najlepsze, że wcześniej z nią rozmawiała, od niej miała telefon do rodziców zresztą. I ona zaczęła gadać, że to ja ją na seks naciskam i tego typu rzeczy.

Nie mam do niej pretensji, jest chora więc trudno je mieć. Ale chyba rzeczywiście póki co lepiej się trzymać od niej z daleka.


Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-04-12 17:03:06

brzmi to tak mało wiarygodnie że aż jestem w stanie w to uwierzyć ... życie pisze scenariusze ciekawsze niż Affleck/Damon
tak to wygląda młody kolego ... a to jest poziom "easy" a gdzie "medium" gdzie "hard" ... a wspomniałem że jest "hardcore" jeszcze
no i poziom dla specjalistów "spróbujmy jeszcze raz" ( mało kto go "przechodzi" )

( ale się uśmiałem ... o ... miłosne dramy juniorów )
swoją drogą dlaczego ja nie spotykam na swojej drodze 20 latek które się "puszczają" każdą trzeba urabiać
a taki Wysocki jako katolik i tak zmarnuje taką szansę ... ech...

Zabstyl no nie piertol, że jak się panna przeze mnie potnie to mam lipe na straży miejskiej

Fajnie, że Ci wesoło, ale mi naprawdę na niej zależało. Nadal zależy jak na koleżance, ale już wiem że nic z tego nie będzie.

Pilek, masz, i u farorza tez