W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

No, są, egzaminem się nie martwię bo już pisałem próbny i było 100% tylko oceny i tak muszę mieć wystawione z poszczególnych przedmiotów. Niby się zawsze dobrze uczyłem, wiec pewnie szybko nadrobie(od dwóch lat nie miałem jedynki) ale jednak zaległości robią swoje. I w ogóle to tęsknię za szkołą.

Ale w sumie może na dobre mi wyjdzie to nadrabianie bo lubię siedziec nad książkami i się uczyć. Wiem, dziwne jak na osobę w moim wieku, ale ja byłem zawsze ciekawski i to się dobrze przekładało na naukę.

A no i jak mi ze skrzypcami nie wyjdzie to może na medycynę pójdę albo na prawoxd



Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-01-22 11:05:59

Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-01-22 11:14:39

Kurcze zeżarłem 4 pierogi i już jestem przejedzony. I jak ja mam jeść więcej? :/

Wysocki, a to nie powinieneś obecnie ćwiczyć po parę godzin dziennie? Wiem, że to ciężkie w twoim przypadku, ale jeżeli wiążesz przyszłość z instrumentem to chyba nie ma innego wyjścia. Potem świat brutalnie weryfikuje bardzo dobrych ale jednak dalej "tylko" amatorów od tych dla których instrument był obecny w życiu dzień w dzień po parę godzin.

Powinienem, ale nie daje rady utrzymać skrzypiec dłużej niż piętnaście minut w rękach. Teraz mam nowe skrzypce, bo stare pękły bo za długo grałem i zwyczajnie mięśnie odmówiły posłuszeństwa i wypadły mi z rąk. Ale mój nauczyciel od skrzypiec mówi, że mam szansę wrócić tylko potem z potrojonym wysiłkiem.

Ale już zaczynam myśleć o innych zawodach, bo jednak szanse są, ale spadają. Nie wiem no mam nadzieję, że jednak zostanę skrzypkiem jak nie kurcze nie wiem co zrobię. :/ ale właśnie taka jest ta choroba, wszystko niszczy :/


Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-01-22 19:21:30

Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-01-22 19:27:13

Możesz uczyć gry na skrzypcach, teorii muzyki itp. Jeśli jest to Twoja życiowa pasja to możesz próbować iść w tę stronę. Ewentualnie niekonwencjonalne podejście do instrumentu, tworzenie nietypowej muzyki. Jest wiele pomysłów. Na razie zdaj jak najlepiej egzamin gimnazjalny i wybierz liceum, które dobrze Cię przygotuje do matury. Poza tym możesz poszukać liceum muzycznego. Znajomy takie ukończył i sobie chwalił. Nie musisz się spinać, że zajęcia masz po lekcjach, bo masz je w trakcie lekcji (pomijając oczywiście pracę własną). Takie technikum muzyczne. Ale jeśli by miało coś się nie udać, to lepiej, żeby to liceum dobrze przygotowywało do matury. Chociaż z drugiej strony ja poszedłem do technikum, choć mogłem składać papiery na najbardziej elitarne licea w okolicy (Kraków) i nie żałuję wyboru, mimo iż elektronika jak się okazało nie jest moją życiową pasją. Tym niemniej spotkani ludzie, zdobyte doświadczenia - tego nikt ci nie zabierze. A i maturę też całkiem dobrze napisałem, bo poziom był stosunkowo wysoki.


Zmieniony przez - SzK w dniu 2019-01-22 19:27:38

Na razie to bym chciał w ogóle dożyć osiemnastkixd

A tak na serio, to staram się nie myśleć aż tak daleko w przód. Przynajmniej nie teraz, bo chorobsko mnie nauczyło, że nawet z planów na drugi dzień może nic nie wyjść. Bo a to infekcja się trafi i trzeba jechać do szpitala, a to boli tak że ledwo się ruszam albo po prostu siły brak.

A ja od zawsze miałem tak, że we wszystkim chciałem być najlepszy. Koledzy mi się dziwili, że jak rodzice mogą mi taki grafik narzucać, taką presję a to nie rodzice tylko sam sobie tak zawsze narzucałem. Rodzice właśnie zawsze mi mówili, żebym zwolnił. Mnie denerwuje nawet jak dostanę ocenę poniżej 4, nie dlatego że psuje mi średnią tylko dlatego, że mam od razu wrażenie, że mogłem się uczyć dłużej i że skopałem.



Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-01-22 19:32:19

Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-01-22 19:35:04

Werdum uratował tonącą osobę:

Werdum jest ratownikiem? Te boje ratunkowe mają chyba tylko ratownicy nie? Tak, czy inaczej brawo za uratowanie życia.

niekoniecznie ... ludzie używają ich do pływania w razie "w" zwykła boja asekuracyjna , bardzo rozsądna rzecz na naturalne akweny

Jak tam Dremor Twoje ćwiczenia myzycczne? Ja wracam pomału do pisania muzyki. Generalnie odnośnie moich planów to prawie wszystkie wykonałem. Idzie coraz lepiej. Wiatr w żagle łapię...