kit wciskałem prze telefon ...
np wracam na studia ... Historia
( zupełnie po nic ... i to jest najpiękniejsze ... dla czystej przyjemności )
kiedyś marzyłem żeby poszlajać się po świecie
( ale wiecie rozumiecie ... zawsze coś , a dzisiaj składam do kupy taką małą włóczęgę po górach ... wprawka przed Drogą św. Jakuba oczywiście samotna wyprawa ... zero ograniczeń )
dodam jeszcze że zawsze chciałem zobaczyć Bajkał , Wielki Step , Elbrus ale pomału
na razie Polska i Camino a jak wszystko pójdzie "si" to będę kombinował dalej
no i zacząłem ćwiczyć ( i naciągnąłem więzadło poboczne w kolanie i łokieć prawy mam do doleczenia ) ale jak to ogarnę to odpalam BJJ podejście 3 !!!
niby nic ale jak się zastanowię to nie mogę zrozumieć jak pogubiłem to wszystko , gdzieś mnie to "żyćko" p******one codzienne dopadło
no i kręcę coś swojego pomału żeby nastarczyć na to ( to akurat jest takie umiarkowane lubienia ale lepiej robić na "swoim" niż komuś kabzę nabijać)
mam nadzieję że już w tym roku porzucę etat ( 2019 oczywiście )
Zmieniony przez - BlacCat w dniu 2018-12-13 00:08:35
Zmieniony przez - BlacCat w dniu 2018-12-13 00:16:33