W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Nieprawidłowo i głupio.

j.w.

Dremor

Nieprawidłowo i głupio.

No wiem że ta ruda tak się zachowywała

Dobre wiadomości z rana. Adam Kownacki pokonał byłego mistrza IBF Charlesa Martina (który wcześniej przegrał tylko z Joshuą) 3 x 96-94 po podobno niezłej wojnie. Trzeba będzie obczaić walkę wieczorem.

Teraz Adam może dostać naprawdę mocną walkę, choć na wysokim poziomie Adam trenuje chyba dopiero od walki ze Szpilką (bo podobno często łączył pracę z treningami bokserskimi), gdzie trochę więcej hajsu wpadło. Chyba lepiej jakby był prowadzony trochę bezpieczniej i doskonalił swoje umiejętności


Zmieniony przez - Agares25 w dniu 9/9/2018 11:09:14 AM

i troszkę gorsze ... Karolina niezły omłóc zebrała i padła w 1 rundzie

Kurde, przesłuchałem sobie cały ten podcast z Muskiem





I muszę przyznać, że nie zdziwiłbym się gdyby gość faktycznie był robotem z przyszłości, albo po prostu obcym

Czasami jego odpowiedzi brzmią jak z syntezatora mowy

Był mega zdenerwowany. Roboty nie lysieja. Pojawił mi się pierwszy siwy włos na brodzie. Nie wiem co to znaczy. Mam nadzieję, że się więcej nie pojawi

Niektórzy szybko siwieją, np. Hubert Urbański. Będziesz przynajmniej mógł się zrobić na wiedźmina Geralta, który też ma siwe włosy.

Kownacki ważył 119,4 kg i sam mówił, że pasuje trochę zrzucić i ta waga mu pod koniec przeszkadzała, to w końcu mógłby się wziąć za siebie, bo w końcówce tlenu było trochę mniej. Kiedy on w końcu zrzuci ten kałdun, bo ma duży potencjał, a te dodatkowe kilogramy go ograniczają.

Trochę jest mało zdyscyplinowany (ja też jestem mało zdyscyplinowany, nie to żebym innym wytykał, bo sam święty nie jestem), bo ze Szpilką ważył 109,9 kg, czyli ok. 9,5 kg mniej więc jak widać da się mniej ważyć.

Choć teraz pewnie Adam nabrał trochę mięśni, może stąd ta waga.

Nawet jeden cytat przytoczę
"Gdy Kownacki walczył ze Szpilą ważył 109.9 kg (Szpilka 102.2). - Potem było trochę stresów. Odniosłem efektowne zwycięstwo, najcenniejsze w karierze, a nie było kolejnych ofert. Zastanawiałem się co dalej, zacząłem podjadać, głównie słodycze, które kupowała mama. Nie ciągnie mnie alkohol, narkotyki, ale jedzenie, słodycze tak. No i waga podskoczyła – opowiada Adam."



Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2018-09-12 18:22:19

Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2018-09-12 18:26:57

Sędziowie lubią Canelo, zawsze lubili.

W boksie rządzi mafia, więc coraz ciężej jest poważnie traktować wyniki walk.