W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Moja dziewczyna to też ma taki humor że napuszczala jakiś gejów żeby mi proponowali różne rzeczy. Ale ja mam poczucie humoru i znam jej psikusy więc nie dawałem się sprowokować

Pan prezes jest troszkę podejrzany bo przecież nawet brat miał żonę a on tyle lat i nikogo

mi się wydaje że u obydwu płci umiem to dostrzec

pilek

??

no
widziałem w telewizji paradę równości i mnie propaganda skusiła i postanowiłem iść i gejować
poza tym modna rzecz i na czasie , wszędzie o tym głośno i uległem

ale co zrobisz ? za postęp czeba płacić , nie tak łatwo zostać Europejczykiem

Kiedyś się taka lezba kochała w mojej. Ale była fajna dupa, mówiłem mojej weź się umów, poopowiadasz mi potem. Ale jakoś się wstydziła

grind

Moja dziewczyna to też ma taki humor że napuszczala jakiś gejów żeby mi proponowali różne rzeczy. Ale ja mam poczucie humoru i znam jej psikusy więc nie dawałem się sprowokować

no
a jak ty byś chciał podjąć grę i zrobić psikusa jej i sie ustawił z jakimś przystojniakiem
było bym feeest , albo na całość i że chyba jesteś Bi bo ci się spodobało ...
i cyk "rozwód" ale akcja epicka

Ogólnie lesbijki to mądry typ człowieka. Aktualnie chyba rządzą tzw zachodnim światem

Byliśmy parę razy na różnych imprezach w takich klubach gej/lez, na Śląsku i w Krakowie, z jej przyjaciółmi jakieś urodziny itp. Ona czesciej sama sobie z tymi "dziewczynami" tam jezdzila.
Powiem wam, że całkiem dobre wrażenia, w sensie nikt się specjalnie nie obnosił z jakim lizaniem ani obmacywaniem, raczej szli sobie gdzie w kont ciemny. A ogólnie ludzie się super bawili i zwłaszcza w tamtym czasach, 2000-2005 na tle hetero imprez wypadało dużo pozytywniej.
Nikt się nie nap*****lal, scen nie było. Ochrona tam miała lekka pracę bardzo.
I dla mojej było fajnie też z pozycji kobiety bo nikt nawalony się nie dop*****lal jak na hetero imprezach. Co najwyżej jakieś lezby zagadywali ale delikatnie

W tamtych czasach na tle normalnych dyskotek wypadali lepiej. Mogłeś jechać wiedząc że się pobawisz dobrze i bezpiecznie. A wtedy jak na bramce robiłem w normalnych lokalach to wiedziałem co się dzieje wśród hetero

taaa ci "normalni" jacyś kvrwa bardziej nienormalni
zresztą mnie zawsze zastanawiał ta fiksacja na punkcie sexu i normalności
i ta powierzchowna moralność ta Dulszczyzna to "co ludzie powiedzą"

ludzi tak przerażą inność że wolą tkwić w największej chvjni i patologii byleby była swojska