W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

On tez trąci mieszańcem, nie jest w pełni biały.

chetnie mu oddam swoja pełną białość za pieniążki

Na ile wyceniasz swoją białość? Tak od 10zl w górę?

100 milionów

Ki chxj, sprzedalby się jak nie wiem. Za takie małe piniondze...

Piniondze to nie wszystko. Najważniejsze w życiu to kobieta kochająca

I bombelki

Kurcze właśnie nie wiem Pilek. Ja ogólnie mam tak, że jak ktoś jest ode mnie lepszy w jakiejś dziedzinie to mam lekkie kompleksy. Ja np. skończyłem biologię i mam w zakładzie takiego kolegę co skończył matematykę i czasem mam kompleksy, że nie ogarniam z matematyki tyle co on albo on opracowywał jakąś tam funkcję dopasowującą do jakichś tam wartości energi potencjalnej przy zmianie kąta torsyjnego wiązania albo np. mówi mi o szeregu Fouriera, a ja tego nie miałem i jakoś tak mi wtedy głupio się robi, dopiero niedawno to uzupełniłem.Kolejna sprawa to np. ranking na uczelni do stypendium zazwyczaj miałem średnią w najlepszych 10% (chyba najlepszy wynik jaki miałem to 6 miejsce na 180), ale zawsze było kilka osób, które miało lepszą ocenę ode mnie, albo np. jeden kolo zawsze miał lepszą ocenę ode mnie typu 5, a ja 4,5. Jedynie raz byłem na szczycie listy rankingowej, gdy startowałem na studia II stopnia z biologii tyle, że wtedy nie było, aż tak dużo osób bo tylko 80. Albo np. z matematyki udawało się wygrać załóżmy jakiś szkolny konkurs, albo dostać się do powiatowych zawodów z chemii czy fizyki, ale tam to już raczej nie zaszalałem. Tak samo w szachach - z większością w szkole wygrywałem, choć nie trenowałem szachów i nie znam tych całych otwarć i tych różnych strategii, ale i tak było kilka osób ze szkoły co były lepsze, a na gminnych to zazwyczaj dostawałem trochę po dvpie, choć z kilkoma wygrywałem. Ogólnie z większości rzeczy byłem w miarę dobry, ale w żadnej nie byłem wybitny. Zarówno humanistyczne jak i ścisłe przedmioty były dla mnie ok. Ale ogólnie mam nadzieję, że pewne braki można nadrobić ciężką pracą.


Czyli bardziej was chłopaki przeraża wizja bycia brzydkim niż de*ilem?


Zmieniony przez - Jacob2904 w dniu 2020-12-04 13:21:50

mnie nie przeraża bo ani ja za mądry ani za piękny ale wystarczy spojrzeć
KToś kończy studia, uczy się jezyków, robi jakieś granty kursy- 2,5 koła na ręke
Jeremy Meeks sie urodził, wpyerdolił typkowi aż prawie go zabił- zarabia miliony bo ładnie wyszedł na mugshocie
No świat klaunów

No w sumie racja, a laski mają jeszcze lepiej w tym kontekście chyba, bo instagram, bogaty mąż, only fans, kariera w porno.