W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

pilek

No... czasamia przychodzi taki moment, że zostaje ino sznur

... i łom


"sznur i łom" powieść łotrzykowska z elementami biograficznym

o młodym chłopcu któremu życie podstawiło nogę
więc ten postanowił spłatać losowi figla
fakt faktem odsiedział swoje ale gdzie ukrył pieniądze nigdy nikomu nie powiedział

a teraz w kraju prawników z nowym paszportem
wjedzie dostatni spokojny żywot ze swoją żoną Sarą

50 dychów na Jana poszło, powinien ogarnąć

ojro ?!

No w ojro żyjem to i placem

Ile do wygrania?

165

Kurcze, ja jakoś, pomimo całego hype na Janka czuję że dostanie srogi łomot. Chciałbym się mylić oczywiście.

Na pewno będzie ciężko, ale Reyes troche overhyped po walce z Jonesem, z Oezdemirem i OSP było średnio

Tak nawiasem mówiąc prędzej rozkurvie wszystkich, którzy mnie wkvrwili niż pojdę się wieszać. Nigdy nie miałem tego typu myśli tak szczerze wam powiem. Za bardzo cenię swoje życie.

Co do Janka to ja uważam, że walka zakończy się decyzją i będzie jako tako wyrównana, ale faworytem jest minimalnym Reyes dla mnie (ale kurs na Janka całkiem dobry). Reyes to kiepski zapaśnik i raczej Janka nie obali (ale defensywne zapasy ma dobre). Cała walka w stójce będzie, a tam JAnek Gusa lał. No i raczej decyzją się to skończy, bo Reyes jakiegoś mocnego ciosu nie ma (koleś ma KO cios na poziomie Manuwy).

Reyes nie jest tak dobry a Jan tak zły jak ludzie to widzą

Janek jest twardy i ma p******nięcie, jest duża szansa że będzie trafiał, bo Reyes lubi się bić