W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Bo doszedłem do wniosków, ze może cos mi sie uda osiagnac w zyciu

To elegancko byku, oby tak dalej

jednak fura to fura
i zara inszy zabstyl

Nie no samochód to już wcześniej miałem więc to nie to xD

Pewnie się zakochał romantycznie

Tfu

6 września mam te egzaminy. Test wiedzy i sprawnościówke. Mam takie dziwne wrażenie, że coś odj**ie. Czasowo to podejrzewam, że spokojnie mogę zrobić max punktów ale mam takie przeświadczenie, że a to płotek zrzucę, linie przekroczę czy ki ch**j.
A tych ustaw tak już mi się nie chce czytać, że tragedia. Ale chce jak najwięcej pkt zdobyć, żeby później nie było problemów z przyjęciem. Bo jak mnie wyślą na drugi koniec województwa to słabo. A im więcej punktów na koniec to większa szansa, że pójdę tam gdzie chce.

Ja zawsze w takich sytuacjach wychodzę z założenia, że wszystko pójdzie ok. Co prawda nie zawsze idzie, ale nic złego w tym nie ma, bo każdy się myli. Nastawienie psychiczne to ważna rzecz

Narzekają, tylko neiudacznicy, więc nie przejmuj się, pewnie pójdzie Ci 2x lepiej niż zwykłym śmiertelnikom.

Stara miłość nie rdzewieje
Gloria