W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Mam ziomka, spasiony był fest, 170cm z kawałkiem, stówa wagi, zredukował do poziomu- atleta z oświęcimia
Teraz masy nie może złapać xDD

a po ch** tak redukował ? było jako tako ... ale było ... lepsze jest wrogiem dobrego

Poniosła go fantazja, wyglądał obiektywnie mówiąc słabo, bo nie był to typ ulanego sportowca, tylko przeciętny zjadacz chleba

Ja mam problem bo odkąd zacząłem chemioterapie to 90 procent rzeczy smakuje jak metal. Nadal jem to co lubiłem przed chorobą ale to kwestia przyzwyczajenia i mało co smakuje jak trzeba. Teraz jest spoko, bo przerwa jest we wlewach, ale wiem że jak dostanę wlew to znam to już i będzie to samo, wszystko będzie metalem smakować.


Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-07-25 22:18:10

zabstyl

Mam ziomka, spasiony był fest, 170cm z kawałkiem, stówa wagi, zredukował do poziomu- atleta z oświęcimia
Teraz masy nie może złapać xDD

To dziwny imo przypadek bo taki gość(przy tej wadze i wzroście ważąc 100 kg to imo tendencja do tycia) nawet po redukcji nie powinien mieć problemu z nabieraniem wagi

Generlanie to jak się wypowiadlai żołnierze Gromu to oni długo, o tym myśleli, a biznesmeni naturalnie są sk***ysynami idącymi po trupach.

Bane - tak to mozna zawsze znaleźć kogoś, ale ogólnie przez ostatnie 15 lat słowianie dominują tam ,gdzie są

pilek ... Panslawista ?


Zmieniony przez - BlacCat w dniu 2019-07-25 22:29:05

No dziwny, typ trenuje teraz siłowo, trzyma dużą kaloryke i choy, od 3 miesięcy waga sie buja +-2 kg

Chciałbym sto kilo ważyć. Rzeźbiłbym...

Nawet nei wiedziałem co to za slowo Prosiak