W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

No dzisiaj to już nie jest taki problem jak, kiedyś, ale niestety trzeba się wziąć do roboty

Ja się najbardziej zmeczylem jeśli o trening chodzi, jak kiedyś wyjechałem w teren konno. No, niby nic bo robiłem to często ale wtedy się zgubiłem i jeszcze telefon mi padł, więc nawigacji nie było. A jak się jeździ konno to wszystkie mięśnie są napięte. Plus zmęczenie psychiczne, bo jednak miałem żywe zwierzę, które musiałem odstawić do domu, bałem sie, że koń się odwodni, albo nie będzie miał siły. No i to był las w którym jest dużo dzików, a one w nocy lubią grasowac. Zamiast być w domu o 18 to byłem o 23, nogi miałem jak z waty. Ale jak wyjechałem w końcu na drogę, gdzie był drogowskaz, że tam się jedzie do mojej wsi, to w tak piękny, czysty galop wszedłem, jaki mi nigdy wcześniej nie wyszedł.

No i oczywiście dostałem szlaban na tydzień, bo gdzie ja się włóczę, kazanie, że co by było jakbym spadł z konia i się połamał gdzieś w lesie i pretensje o to, że telefon nie naładowany, no ale należało mi się, bo mogłem o to zadbać.

A najśmieszniejsze, że sąsiad który jest właścicielem konia w ogóle nie był zły, bo on się cieszył że w ogóle ktoś chce na tym narwańcu jeździć. Powiem Wam, że jazda konna to jest piękny sport. Super uczucie wiedzieć, że takie wielkie zwierzę ci ufa i polega na tobie.

A tak przy okazji, intersuje Cię Agares front-end?

Trollowaliście, kiedyś dupy na instagramie jakimś czerstwym podrywem?


Zmieniony przez - pilek w dniu 2019-07-24 15:14:25

No coś tam robiłem, ale na razie robię plakat na wyjazd do Włoch i jako tako się przygotowuje do wyjazdu. Tak hobbystycznie coś tam jakieś stronki robiłem.

Ja instagrama nie mam, ale lubię czasem potrollować, np. kibiców drużyny, która przegrała na fb.

Chyba zrobię profil jakiegoś starego dziada i będę laski podrywał.]

Zrób i pokaż co z tego wyszło.

Ja idę spać jeszcze, do potem.

Taki mam własnie mistertny plan hahaha


Poj**ana akcja u mnie w domu, syn z ojcem robią kibel i zazwyczaj jest tak, że jak fachura bierze syna do roboty to mu dop*****la, że nic nie umie itd.
Tutaj jest odwrotnie, ojciec jest j**any przez syna na każdym kroku


Zmieniony przez - pilek w dniu 2019-07-24 17:20:40

Przeczytałem, że syn z ojcem biorą kąpiel. No, rzeczywiście poj**ane.

Bankowo robię chłopacy chat bota. Zrobię wredną suke, tak jak suka Sandra.




Zmieniony przez - pilek w dniu 2019-07-24 19:13:40