W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Jak byłem młody w podstawówce to 100 zł to chyba tyle udało mi się uzbierać na rok.

Mnie zawsze rozwalało, że za świadectwo z paskiem dostawało się jakieś govniane słowniki lub jakieś lektury, które już dawno zdołaliśmy przerobić zamiast po prostu dać jakąś współczesną książkę z fantastyki/sci-fi, co znacznie bardziej skłoniłoby do czytania.

Mnie to co zachęca bardziej do nauki to stypendium naukowe od gminy, bo to zawsze trochę kaski wpada. No i to, że tata jest potem bardzo dumny. Bo mamie to aż tak na moich ocenach nie zależy, dla niej wystarczy jak będę się uczył "przyzwoicie". Oczywiście też jest dumna, ale no ojciec to o wiele Większą presję wywiera.

Raz mi ojcice obiecał, że jak przeczytam "nad Niemnem" to dostanę tysiaka. On tego nigdy nie przexzytal, mama też nie. Dziadkowie mówili, że próbowali, ale się nie udało. Brat nawet nie wypożyczył. Wy czytaliście? Do tej pory miałem trzy próby.




Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-07-21 17:57:15

Jaka Martunia Prosiak? Kto to?

chłopaku tego nawet Ja nie przeczytałem ...

Czytałem, ale już nic nie pamiętam z tego.

Marta Linkiewicz pilek

W sumie to też bym od biedy ją zrobił jakbyśmy byli sami w pokoju dłużej niż 15 minut.

ooo 15 minut ... jeszcze bym sie spokojnie herbaty napił

ło kurva Mnie chodziło, o to ,że przez 15 minut bym się operał pokusie


Zmieniony przez - pilek w dniu 2019-07-21 18:12:08

Jakby Marta Linkiewicz była ostatnią kobietą na ziemi to... Może nawet... Zostałbym gejem.

Przecież ona jest paskudna.

No jak klałdja szyfer nie wygląda