W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Ja tak średnio lubię, ale to dobre na żołądek więc teraz często dostaje. Ale lubię ziemniaki więc zwykle to najpierw wybieram i się najadam.

jedz jedz Wysocki , przecież "robisz" wagę do walki ... z tymi "białymi" zupami to jest fajne że jest sporo opcji i każdy znajdzie taką żeby mu podpasowało

No ja to dostaje żurek w wersji dla przedszkolaka czyli minimalnie przypraw, w sumie tylko trochę soli, trochę, żadnych wędzonek, kiełbasę mi mama wyjmuje, nie każą mi jej jeść już, trochę ziemniaków i jajko i wszystko droniutko pokrojone, bo musi być lekkostrawne. To nie wiem czy by Ci smakowało.

smakowało by mi ... tylko trochę mniej
( mam bardzo obniżony próg "grymaszenia" w skali 1 do 10 ... max 2 )

a kiełbaski nie możesz czy nie chcesz ?

Zależy jak jakiś kawałeczek się trafi to nic mi nie będzie, ale cała mogłaby się nie przyjąć. A że nie chce no to białą to zjem, ale takiej zwykłej już nie.

Zazdraszczam, ja często grymasze, bo dużo rzeczy nie zje. . Ale uważam, że teraz jak i tak ciężko mi jeść to chociaż chce żeby było to co lubię.


Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-04-03 21:32:19

ja też od kiedy trochę ogarnąłem "swojskie" i swoje ( tak tak czasem robimy sami ! ) wędliny to już na sklepowe patrzę zupełnie inaczej
to są dwa światy , jak będziesz miał okazję to popróbuj , może zasmakujesz

Panie ja się na wsi wychowałem, ja jem praktycznie tylko "swoje" wędliny, sery, jajka. Czasem mama kupi, jak braknie ale zwykle to babcia robi i nam daje takie rzeczy. Tak samo jajka.

wsiowe chłopaki

No a i tak nieboraka dostałem

ech Cherlaku niesprawiedliwość to jawna ... tylko gdzie odwołanie pisać ?