Szacuny
5248
Napisanych postów
17642
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
163175
Niestety "zj**aniu" obecnego pokolenia winni sa rodzice. Ty zostales wychowany kompletnie inaczej i raczej jestes wyjatkiem, ktorych jest malo i potwierdzaja regule. Zd****enie populacji postepuje na calym swiecie. Rzady polapaly sie, ze po co trzymac rezimy i policje polityczna, jak wystarczy chodowac d****i zaleznych od rzadowych jalmuzn. "Dobry pan daje to ja glosuje na dobrego pana". Myslenie wymaga wysilku i inicjatywy, wiec hoduje sie leni, nawet srodowiska uchodzace za wolno myslace i niezalezne zaczynaja przesiakac umiejetnie skonstruowana propaganda i tak anprawde sa pacholkami w rekach tych, przeciw ktorym zekomo sa "oswieceni". Taka Antifa np. - pacholki globalistow ktorym sie wydaje, ze z globalizmem walcza- a zaczelo sie jako kompletnie niepolityczny ruch punkowej sceny. Po co rezim, policja polityczna, ub, godzina policyjna i zamkniete granice? Wyhodujesz d****i, sami beda sie sluchac cokolwiek powiesz
Szacuny
5248
Napisanych postów
17642
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
163175
To prawda. Niesety coraz czesciej glupi ludzie piastuja stanowiska i bywamy od nich zalezni bezposrednio lub posrednio. Az sie chce zabijac
Jak wiadomo wyksztalcenie nie leczy z glupoty
Zmieniony przez - grind w dniu 3/19/2019 10:07:25 PM
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Coś w tym jest czasem łatwiej, czasem trudniej.
Łatwiej, bo często jest mniejsza konkurencja, np. na studiach gdy byłem łatwiej było dostać stypendium, bo niż demograficzny i przyjmują większość, ale na III stopniu czuję się przeciętniakiem i czasem jestem poirytowany, bo mamy np. taką filozofię i kilku całkiem nieźle wymiata w dyskusjach, a ja jestem tak pośrodku.
Trudniej, bo często głupota innych wpływa na nasze życie, np. wyborcy głosują na socjalistów przez to ludzie pracujący tracą najwięcej, bo robią i są cholernie opodatkowani.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ale ja byłem wychowany w bardzo łagodny sposób. Znaczy, okej, ojciec zawsze był wymagający, surowy jeśli chodzi o naukę itp. Ale moja mama jest najbardziej łagodną osobą jaką znam, a to z nią spedzalem całe dnie za dzieciaka, bo ojciec pracował. Ale on też raczej nie robi awantur, tylko po prostu wymaga. Raz jeden (przed chorobą, bo teraz to mu się często zdarza, bo się martwi) stracił cierpliwość, ale wiem że miał rację i dobrze zrobił. A tak to u mnie w domu raczej zawsze było tłumaczenie, dlaczego wymaga się ode mnie tego i dlaczego rodzice muszą mnie ukarać czasem, a nie jakieś reżimy, rygory, spartańskie wychowanie.
Szacuny
5248
Napisanych postów
17642
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
163175
Wysockiidzmoczycgabke
Ale ja byłem wychowany w bardzo łagodny sposób. Znaczy, okej, ojciec zawsze był wymagający, surowy jeśli chodzi o naukę itp. Ale moja mama jest najbardziej łagodną osobą jaką znam, a to z nią spedzalem całe dnie za dzieciaka, bo ojciec pracował. Ale on też raczej nie robi awantur, tylko po prostu wymaga. Raz jeden (przed chorobą, bo teraz to mu się często zdarza, bo się martwi) stracił cierpliwość, ale wiem że miał rację i dobrze zrobił. A tak to u mnie w domu raczej zawsze było tłumaczenie, dlaczego wymaga się ode mnie tego i dlaczego rodzice muszą mnie ukarać czasem, a nie jakieś reżimy, rygory, spartańskie wychowanie.
Nie musisz byc wychowywany surowo lub w dyscyplinie, wazne jakie wartosci przekazali Ci i co wazniejsze, sami wyrazaja Twoi rodzice. Madrzy ludzie nie wychowuja idiotow, ludzie z dobrymi moralnymi zasadami, wartosciami nie wychowuja zlych ludzi. Czesto bywa, ze ludzie wymagaja okreslonych wartosci od innych i swoich dzieci, samemu dajac kompletnie inny przyklad, i wtyedy wychowanie zawodzi-bo nie jest najwazniejsze czego ucza, tylko to jak sami postepuja. Nie zalezy to od zadnej dyscypliny ani rygoru.
Bledem ogromnej ilosci rodzicow jest to, ze co innego ucza, a co innego pokazuja. Dziecko nie nauczy sie ze krasc jest zle, jesli mowia mu to rodzice, po czym sami kradna lub "kombinuja". Do dziecka trafia najbardziej przyklad, a nie zadne piekne slowka
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Powiem wam, że jak jestem pieszym lub jadę samochodem to najbardziej mnie irytują rowerzyści:
No, ale sam czasem jeżdżę i różnie bywa z tą prawidłową jazdą rowerem.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ja w ogóle nie lubię rowerem jeździć po mieście. Jak rower to do lasu.
Już wiem dlaczego jest mi zimno. Temperatura 38,7. No ja piernicze. Ja chcę stąd wyjść niedługo a tu takie coś. Chyba idę spać. Czemu moje życie jest takie gówniane. :/
Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-03-19 22:29:03