W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

kolega pre ja was szukał placu albo placu z domem bo mu u teściów za słodko było już mieszkać

pot Odziom sie rozglądał i w moim siole zresztą też ... jak mu ceny chłopy nazwali to aź mu się licho zrobiło ... a to twardy elegancki chłopak jest , swoje odsiedział nikogo nie sprzedał

ale jak mu kmiot 180 000 zajechał za plac tam chyba za 1200m2 niecałe i raczej średni
lvl. (wypisduff srogi) a wołali i po 250 za m2 ... i texty ... no Panie zimia droga jes , musi kosztować , żeby się budować dzisiej trzeba pieniędzy mieć

to było tak ze 2 lata temu niecałe , wiem bo jeszcze jego nieszczęście żeśmy opijali
a dzisiaj nie wiem ale nie sądzę żeby było taniej

gadalem dzisiaj o tym we robocie, to generalnie ceny są takowe mniej wiecej
ceny mieszkan tez doyebane, wklad wlasny minimum 30%

ehhh its over dla chłopa

no
i elegancko pogoda dla bogaczy
jak tak +/- 100.000 nie masz to szczęścia życzę

i chyba szybko lepiej nie będzie dzisiaj chyba albo wczoraj podawali w radiu że poszybowały znowu ceny mieszkań w górę a w Łodzi nawet do 14% najbardziej wśród dużych miast w kraju ... kolejna bańka

kredyt na 80 lat i jedziesz

Ja już se mieszkanie kupiłem. 20 tysięcy zaoszczędzone, a resztę mi rodzice dołożyli z biznesu, w którym robiliśmy. Teraz moje mieszkanie to na luzie z 250-300k warte, bo nieźle jest wyposażone. Sam z ojcem wykańczałem i nie po kosztach. 26-27 metrów kwadratowych z balkonem 7 metrów kwadratowych i komórką lokatorską. Źle nie jest. Teraz robię oszczędności. Na razie uzbierałem około 6 k oszczędności, bo niestety wykończenie mieszkania sporo mi zabrało. Ale planuję mieć z kilkanaście k oszczędności do końca 2022 roku.

Mój kolega ten z korporacji finansowej był na tym speed datingu. No i to był speed dating dla ludzi 25-35 lat. Chłopy wyszykowane itd. Miało być 13 chłopów 13 bab, ale 4 bab nie było. On taki raczej mały, chudy jest. No i zaznaczył jakieś 3 laski, ale żadna go nie zaznaczyła. Ale mocno tam średnie baby były. Ta która była najładniejsza to dwójkę dzieci miała i chyba szukała kogoś na dłużej, żeby hajs zapewniał. Reasumując, na rynku świń nadal beznadziejna sytuacja.

a jaki pasek miał dobrany?

200-300k to taniocha, ja pyerdole w krakowie takie mieszkanie a u mnie na wichurze pol miliona za mieszkanie ya yebie
20k moglbym wylozysz od kopa nawet teraz, ale pewnie starzy mi nie doloza jak matka mi wylicza za paliwo, its over

dzis mi na tinderze jedna z najapskudniejszych bab jakie widzialem w zyciu napisala
"znajomi czesto pytaja czemu nikogo nie mam z moja uroda"

chcialbym miec chociaz polowe pewnosci siebie co te baby

Kurde ale Wy podchody robicie z tymi babami. Ja zagaduję wszędzie: w parku, na przystanku, na stacji benzynowej, no i oczywiście w klubach. I nie mam problemów, że są średnie, bo zagaduję tylko do tych co mi się podobają.

Zabstyl, musisz długo szukać mieszkania. Ja mieszkania szukałem od czerwca do października i dopiero w październiku znalazłem, praktycznie codziennie przeglądałem oferty. Byłem chyba przynajmniej w dziesięciu miejscach, a dzwoniłem z kilkadziesiąt razy pewnie. Kawalerki rozchodzą się jak świeże bułeczki. Musisz przeglądać oferty praktycznie codziennie i umawiać się na ten sam dzień najlepiej. No i najlepiej szukać w takich tańszych dzielnicach. U mnie np. jest to Nowa Huta, Borek Fałęcki, Swoszowice, Złocień.

Co do Mariana to się zgadzam, zagadać nie zaszkodzi, a wyrobienie sobie śmiałości zawsze się przyda, nawet nie chodzi o baby, ale u mnie nawiązywanie kontaktów i współpracy naukowej jest ważne i ten kto potrafi nawiązywać różne znajomości ma większe perspektywy/możliwości.


Zmieniony przez - Jacob2904 w dniu 2021-06-21 18:44:10