W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Polscy patrioci lubią w Grej Brytyn na dziure dostawać od lokalsów i płakać w internecie

zabstyl - no trudno, kazdy ma takich kolegów na jakich zasłużył

Grind - bo Polacy to w większości fujary i tacy tam wyjeżdżali, ale spójrz na takiego Drago z Navy Seals, który sp******ił przed komuną do usa i jak skończył. Był jednym z najlepszych specjalsów jakich tam mieli.
Opanowanie Chicago? Mówię specjalnie o białych, bo oni w takich krajach jak USA mogą żyć na poziomie białego człowieka, a nie babrać się w gównie.
Spotkałem sporo "twardych" facetów w PL, którzy robili różne kariery, ale wszyscy to były miękkie pisdy tak na prawdę, które sobie nie poradziły w społeczeństwie. Większość z nich to ludzie z patoli, którzy się po prostu nie pozbierali i tyle.
Najtwardsi facecie to chodzą pod krawatem z ciężkim neseserami i jeszcez cięższymi portfelami.
Naukowo jest udowodnione, że ludzie z nizin sspołecznych mają mniej teścia, a wożenie się jest efektem akurat wysokich estrogenów itakie zachowania występują u pip, lesby męski są najbardziej przykozaczone.

Zresztą czarni żyjąc w tych samych warunkach co biali mają znacznie mniej teścia i więcej estrogenów, dlatego siedzą na nizinach społecznych, a potem żebrzą o socjal. Czarnuch z getta to ciągle pisda, która nie umie stamtąd się wydostać.


Zmieniony przez - pilek w dniu 2019-09-01 20:49:44

pokaż linki do tych absurdalnych badań
Korelacja teśc a poziom społeczny xDDDDD
Te dane to chyba pobierasz z IDZDP

zabstyl - mówił Ci ktoś ,że Ty jesteś kuhwa d****em?
Teść, a poziome społeczny ton jest oczywista korelacja

Chyba w twoim zmyślonym świecie konserwatywnych psychopatycznych słowian
Leki zacznij brać z powrotem

Ciekawe teorie, chciałbym zobaczyć te badania.

Ogólnie, jeżeli jakiś 50 lub inny Banks wychował się w niefajne dzielnicy, coś tam robił, ma prawo o tym gadać i zdecydowanie jest "twardszy" od Bronka z ulicy. Bo termin "twardy" tutaj używany jest w sensie określenia na ile ktoś jest/był niebezpieczny, kiedy się z nim zadarlo, czy realnie mógł Cię odj**ac albo wysłać do szpitala, albo inaczej urządzić. Po tym się mierzy "twardość" na ulicy tak samo jak "szacunek" to strach lub obawa, tylko nikt nie może powiedzieć "Boje się Ciebie/kogoś tam", więc mówią "szacunek".
Te terminy mają szersze znaczenie ale nie w tym kontekście.

Wielu biznesmenów to żadne twarde osobniki, co w większości cwane liski i wydry, c***iki takie ruchają innych i chowające się w ogrodzonych społecznościach.
A wielcy ludzie sukcesu to talent, ciężka praca i ogromna inteligencja, teścia to tam być nie musi u Gatesa albo Muska, tylko mózg.

należy też brać imponderabilia pod rozwagę ... a ni tylko poziom teścia

a prawdziwy zuch to twardszego wyciąga niż pozer wkłada

w sumie to pomyślałem że co ja wiem o byciu twardzielem , określił bym się jako "czysty frajer" czyli takie stany średnie

ale może kilka rad od toważystwa pomogło by mi na przedostatniej prostej młodości trochę się podrobić



Zmieniony przez - BlacCat w dniu 2019-09-01 21:17:38

Nie rozumiem dlaczego siebie tak oceniasz przyjacielu, ja się za jakiegos twardziela też nie uważam, ale frajerem nie jestem

nie nie ... "czysty frajer" to jednak nie zwykły frajer ... swoją drogą frajerzy to chyba najbardziej "żywotna" kategoria i najlepiej przystosowana do zmiennych i dynamicznych czasów ... zaprawdę powiadam wam ... frajerzy posiądą Królestwo !

P.S

chyba się zadurzyłem w tej młudce a sprawy wyglądają ... no może nie chvjowo ale słabo ... heart of glass

Uh to musisz zadziałać coś przyjacielu, ale nie pokazuj że Ci tak.bardzo zależy.

Czysty frajer, nieczysty frajer? Jaka różnica?