W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Gruby punchline od kolegi zabstyl, aż się echo po lesie rozeszło. Skąd jest w ogóle Twoja ksywa?

A propos gadki o szimejlach wcześniej

No mam, ale skąd ktokolwiek mógł to wiedzieć, że ona się tak zachowa? To czy byłby wobec niej podejrzliwy czy nie nie zmieni tego co się stało.

Zmieniloby moze
Zaufanie jest dobre, kontrola lepsza

A nick to nie wiem skad szczerze mówiąc, powstał jak byłem w gimnazjum, pare lat temu

Mam też rodziców, którzy zaufali sobie w wieku 16 lat i stworzyli kochającą się i wspierającą rodzinę.

Życie to loteria, nie ma co moim zdaniem gdybac i zastanawiać się "a co gdybym zrobił tak i tak" bo to nic nie zmieni.

ALe on coś oznacza?

Kazdy zaufal jakiejs dupie i z reguly nie jednej.
Kazdy zaufal jakiemus kumplowi i sie przejechal.
To nie znaczy ze mamy sie bac przyjazni i zwiazkow. Bo to zwyczajny strach jest ludzki, raz sie oparzy to potem sie boi dotknac, ale zycie cyniczne, z ciaglym mysleniem, jak tu sie nie dac przypadkiem oszukac, dla mnie nie ma sensu.
Zaufanie sie wyrabia tak jak i szacunek.

Raczej nic nie znaczy xD
Zufanie swoją drogą, ale są pewne lampki czerwone i pewne sposoby zeby weryfikować to czy warto komuś ufać.
Nie mówie o shit testach i pyraniu telefonu

Mozna sie zabic i na hulajnodze,.ale duze.wieksze szanse sa na to na sportowym motocyklu niz powolnym gaziku

No mnie takie lampki nap*****lały jak poj**ane ,a i tak się wp******iłem w związek pato. Generalnie jak dupa łądna to zdrowy rozsądek idzie na ryby

No to wtedy juz kwestia głupoty a nie zaufania.
PS: też tak zrobiłem, ale miałem świadomość, że to sie źle skończy