W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Naprawdę Ci współczuję, że nie miałeś oparcia w rodzicach. Ja rodziców kocham najbardziej na świecie, są najlepsi jakich mogłem mieć, nawet nie chce sobie wyobrażać jak to jest jak rodzice nie okazują wsparcia dzieciom.

No właśnie, kiedy na bliskim wschodzie kobiety się kamienuje i oblewa kwasem, to gdzie są feministki?

Nie ma. Krytyka islamku jest niezgodna z byciem lewakiem

No musze powiedziec,ze byc kilkuletnim chlopcem ktory czuje,ze nikt go nie obroni,nie popiera, a moze za.to zawsze liczyc na wp******, jest okropnym uczuciem

Znaczy wiesz, są muzułmańskie feministki, ale one się nie utożsamiają z tymi zachodnimi. One chcą po prostu mieć prawo do nauki, pracy, wychodzenia z domu, takiego normalnego życia. Natomiast zachodnie nie walczą o prawa, prawa już mają. Walczą o przywileje, uważają że im się wszystko należy bo tak.

Ja raz tylko dostałem w dupe paskiem od ojca, ale już o tym pisałem tutaj i wiem, że akurat to mi się należało jak psu zupa i na jego miejscu bym też sobie spuścił lanie. No i nie było to jakoś mocno.

Dlatego pisalem "feministki" w cudzyslowie, bo z prawdziwym feminizmem, nawet lat 90tych nie maja nic wspolnego-co ciekawe jest kilka duzych nazwisk z poprzedniej, drugiej fali feminizmem ktore zdecydowanie odcinaja sie I krytykuja obecny "feminizm".

Moj "tatus" lubil siebie wybierac narzedzia coraz to nowe, do spuszczania mi wp******u, kable, linki, rury gumowe, plastikowych, kije, no i rece nigdy nie zawodne

Nic mi tak nie działa na nerwy jak atakowanie słabszych. Normalnie jestem spokojny, czasem wręcz boję się odezwać, wyrazić swoje zdanie. Ale jak ktoś słabszych atakuje, to takich bym tylko ogniem dział, taką złość czuję wtedy, że ciężko to wyrazić. Taki ktoś nie ma prawa nazywać się ojcem, bo dać nasienie to nie wszystko. Teraz mi wstyd za każdy moment kiedy pyskowałem swojemu ojcu, albo go nie słuchałem, obrażałem się na niego za jakąś pierdołę, a on to robił dla mojego dobra.

No to przesrane miałeś grind. Dobrze, że opuściłeś na dobre to miejsce. W sumie mimo ciężkiego dzieciństwa całkiem nieźle sobie poradziłeś.

Dzieki, ale nie do konca tak uwazam, niestety moj umysl to bardzo mroczne miejsce.
Mam emocjonalne braki, pewnie tez z tego powodu zaczalem lamac prawo. Ponoc mam osobowosc psychopatyczna, tak mnie zdiagnozowali. Ciekawe ile z tego jest przez dziecinstwo.

Aaa w ogóle panowie zapomniałem się pochwalić. Będę miał królika! Długo rozmawiałem z rodzicami, żeby zgodzili się na jakieś zwierzątko. Marzyłem o psie ale rozumiem, że teraz to niemożliwe bo bakterie z dworu i tak dalej. Chciałbym się sam zajmować moim królikiem, ale mama już oznajmiła, że klatki nie mogę sprzątać bo zarazki. Ale będę go karmił, zmieniał wodę, glaskal i czesał. A że królik nie wychodzi na dwór, to raczej niczym mnie nie zarazi. Królik będzie u mnie za tydzień, bierzemy od sąsiadki bo jej się rozmnożyły. I właściwie to nie królika, a króliczke bo w domu jest już dwóch chłopów, to żeby była równowaga. Tylko imię muszę jej wymyśleć. Nie mogę się zdecydować czy ma być Dorka czy Lola.


Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-03-09 10:29:18

No to super, kroliki sa kochane.przeurocze zwierzaki. Nie pozalujesz tego