w domu

A ja zamulałem w domu w sylwestra bo 2 dnie przed nam zmarła mi babcia:-(

Cokta jaki trening polecasz w domu.Tylko nie lafaya. Bo w lutym powracam na siłkę po roku i chce trochę się przyzwyczaić do treningów

Racja, w ogóle sporo mitów narosło wokół treningu w domu, że to nic niewarte pompki brzuszki itp., a bez sprzętu też idzie ciało nieźle styrać

Ja robię ponad pół treningu na mrozie: plyometryka (pistolety podparte z wyskokiem zamiennie z wskokiem jednonóż na schód), potem podciąganie, pompki na jednej i wiosłowanie dzisiaj poszło pierwszy raz (mam priorytet na plecy bo średnio wyglądają). W domu pistolety i babka. Ale w piątek odpuściłem, tak ścięło mrozem, że się zniechęciłem

Dobrze wiedzieć :-) a ja dalej mam kurfa dylemat jak z dopy... wysprzątałem dzisiaj strych i nie wiem czy zamawiać sprzęt, czy też na siłke lecieć... %-) wiem większość osób z tego forum chciała by mieć taki problem :-D ale mam sentyment do ćwiczeń w domu bez kitu... tym bardziej w nowym miejscu :-D

Ta, Ty na pewno byś został w domu, i czytał książki, zamiast chlać%-) Kupowanie książek o tej tematyce dla mnie to głupota - jest tyle materiału w sieci że spokojnie wystarczy. I to nie musi być konkretny autor.

Z pewnością ale ja wiem czy jest sens ? w domu mógł byś wyłożyć alternatywę typu pistolet, w między czasie zastanawiał bym się nad zakupem stojaków & sztangi / jeśli nie masz miejsca kup karnet jak Cokta radzi :-))

W mojej miejscowości są tylko dwa miejsca, gdzie mógłbym ewentualnie ćwiczyć całe ciało. Jednak oba odpadają, ze względu na sprzęt. Są to atlasy, do tego marne. Z dwojga złego wolę ćwiczyć w domu.

"Wypierdzielać z tego działu. On jest pod opieką domowników, a nie koksów z siłek, dla których masa to 160kg i 160cm w klacie. Macie inne cele i dla was masa, to zupełnie inne pojęcie, niż dla ludzi tutaj. " Domownicy? Byle komu, byle w domu? %-)

matury...kiedy to było... Lata temu! 8-) To ich nie będą mieć, tyle Od treningu w domu odpadają nogi ? :-( Edit: I polecam gdańskie Stogi, kozak miejsce na majówkowe trucie się \-) Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2012-05-05 15:33:37

ja w lasku cwicze na drabinkach, ale w domu mam dlugi łom ktory moge klasc na podparciach.

No ale widzis, nogi muszą być poddawane dużym obciążeniom, niezależnie od zakresu. To one zawsze dźwigają najwięcej. Moim zdaniem również śmieszne są teksty, że w domu nóg nie zrobisz. Wystarczą na początek dwa hantle po 10-15kg (a na allegro 2 x 20 już tanie w miare) i proszę bardzo - na czwórki wykroki, bułgar, syzyfki, nożyce, na dwójki mcnpn, [...]

[...] rok przerwy w treningu (po 4 latach) i dzisiaj sobie zakupiłem w sklepie 500g classika. Ucieszyłem się, że była na stanie i jeszcze w niezmienionej cenie (38zł). Ale w domu po otwarciu już nie było mi tak wesoło ponieważ konsystencją nie przypomina tej kreatyny której wcześniej parę razy kupiłem. Niby nic złego, nawet mógłbym rzec, że mogę [...]

[...] ~70g 2.Bialko 20g 14.00 To samo co wyzej 17.30 1.3 jajka cale 2.Pomidor 20.30 1.Piers z kurczaka 120g 2.Pomidor 200g 3.Olej z pestek win 24.00 1.Bialko 30g 2.1caps zincas+2capsy filomag 3.o3 2 capsy Ogolnie dieta narazie kuleje i opoznienia z wypiskami ale remont mam w domu i nie mam czasu za bardzo. Jest to wypiska z soboty

[...] 10g glutamina, 10g jabłczan kreatyny Po treningu: 25g odżywki białkowej Czekam na vitargo. Powinno dojść w tym tygodniu to po urlopie już będę stosować po treningu. Mam w domu jakiegoś gainera czy batony proteinowo - węglowodanowe ale mają w składzie cukier więc nie widzę większego sensu ich stosowania. Trening PLECY+BRZUCH 1. Przyciąganie [...]

[...] dać do 08.02, ale jak zobaczyła że ostatni raz u niej byłam w 2014 (zapalenie nerwów międzyżebrowych) to dostałam dzień gratis %-)). Antybiotyków póki co nie biorę. Siedzę w domu jak taki troll i mnie złość ogarnia, że stracę tyle czasu }:-((( Dzisiaj już miska trzymana zgodnie z wytycznymi. :-) Załączam freestylowe miski z poniedziałku i [...]

[...] nie było to takie straszne, ba nawet mi się podobało :-) ale w miarę jedzenia apetyt rósł, również na te niewskazane produkty (zwłaszcza jak byłam chora i siedziałam w domu). Później sobie mówiłam, dobra, dziś się najadłam, trudno, ale jutro wrócę na dietę od Dziewczyn i nic się nie stanie. I rzeczywiście nic się takiego nie działo, więc [...]

Zacząłem od Chardonnay i chciałem prejść do Sauvignon, ale nie mieli, więc się skusiłem na czerwone... Mój błąd Spójrz na resztę moich posiłków - i tak mam spory deficyt kaloryczny, chyba sieknę sobie w domu jeszcze lody z białeczka czekoladowo-miętowego . Podoba mi się Twoje podejście do życia .

O tej godzinie?! To ja nie wnikam . no cóż praca, zakupy, w domu byłam o 21 , a ćwiczyłam niestety tylko tradycyjnie z ciężarami

a dziwne,bo przy Selgrosie taniej ja tam i tak wolę extra ostatnio kupiłam u rzeźnika i w domu patrzę na rachunek i policzyli mi jako gulasz wołowy tak więc miałam za 19zł/kg