[...] wyscigu - chyba na te okazje rower pozycze w Poznaniu z ktoregos z salonow.. Jeszcze do wczoraj - caly dzien w drodze, ale udalo nam sie przynajmniej odwiedzic Darka i jego swietna rodzine. Rok temu kibicowali mi w Poznaniu, w tym roku planuje wyciagnac ich na Poznan Challenge, bo mamy z Darkiem dokonczone sprawy w kwestii nawadniania ;) [...]
[...] czulem w nogach maraton ;) Zawody dzieci ( nasza mala przyjaciolka wygrala kategorie 7-8 lat ), rejestracja, odprawa, wstawianie rowerkow. Spotkalem sie tez z Bartkiem i jego dziewczyna, przesympatyczna para :) Udalo nam sie chwilke poplywac wspolnie, woda zimna ale bez dramatu, w piance pelen komfort. W Sierakowie jeszcze lepiej niz rok [...]
[...] spodobał z YT. Jakiś doktorek, stary facet, końcówka Ironman'a. Biegnie, przewraca się, wstaje, biegnie dalej, znowu się przewraca, znowu wstaje itd. Dobiegł. Wielka radość jego i najbliższych. I tak sobie myślę, że w tych całych treningach, zawodach to nie chodzi o to żeby wygrać i być pierwszy, tylko żeby wygrać ze sobą. I szacunek dla [...]
[...] czasie tej wizyty w Polsce, ale tak wyszlo ;) Noga boli, ale nie bardziej niz zwykle ostatnio, dla mnie ten bol jest juz tak naturalny, ze tylko od czasu do czasu rejestruje jego obecnosc. Po biegu bigos, dwie jagodzianki, chwile jeszcze porozmawialismy i juz pedzilem do siebie do lasu po rower, bo umowiony bylem z kolejnym forumowym kolega [...]
[...] dlugia, ale piekna, piekielnie mocna historia. Tak mocna, ze czepia sie pazurami gdzies z tylu swiadomosci i juz nie puszcza. O sile woli, upartosci i glupocie, rozsadku i jego braku. Prawdziwa historia, z calego serca polecam. Ja naladowany ostatnia czescia ruszam na rower.. pomyslec ;) Lubie wizualizacje, chce sprawdzic.. czy jestem w stanie [...]
[...] dlugia, ale piekna, piekielnie mocna historia. Tak mocna, ze czepia sie pazurami gdzies z tylu swiadomosci i juz nie puszcza. O sile woli, upartosci i glupocie, rozsadku i jego braku. Prawdziwa historia, z calego serca polecam. Ja naladowany ostatnia czescia ruszam na rower.. pomyslec ;) Lubie wizualizacje, chce sprawdzic.. czy jestem w stanie [...]
[...] , mistrz świata Kwiatkowski. Słyszeliście, jak Kwiatek mówi po angielsku ? Z akcentem brytyjskim ... brylliant . To są właśnie nasi sportowcy eksportowi. Nie musisz się wstydzić za "POLSKA GÓROM" i "evry dej hart łorkałt" Mariusza Pudziana... Z całym szacunkiem, za jego osiągnięcia sportowe Zmieniony przez - DUDEK w dniu 2015-07-19 22:22:42
[...] 70.3 kupilem za 21 zlotych, zarowno damska jak i meska. Kupilem tez doskonalej jakosci spodenki kolarskie w niezlej cenie, wiec mozna cos upolowac. Odwiezlismy Marcela pod jego auto i pojechalismy na obiad - u mnie makaron, pizza, soki z owocow - wyciskane, nie wiem ile, ale lekko 5k kcal w jednym posilku. Wieczorem siedzenie pod gwiazdami, [...]
[...] szostke. Sprawe zrobi kazdy dobry slusarz - u mnie podjal sie dopiero trzeci gdy uslyszali co im grozi jak mi spieprzy rame dzien przed zawodami ;) Niestety, w zamian za jego stres zaplacilem za te drobna operacje bodaj 300 zlotych ;) Taka jest cena za nie uzywanie klucza dynamometrycznego. Ja juz mam i uzywam ;) Dzis wedle planu, plywanie, [...]
[...] i wytrzymalosc dlugodystansowa. Teraz ja dojrzalem i zrozumialem co mi to dawalo, a Pawel jest juz na zupelnie innym poziomie wiedzy i doswiadczenia, bardzo chce wrocic do jego koncepcji szczegolnie, ze wiem ze owoluuje w kierunku podobnym do CFE. Zle wplywa na mnie czas taki jak teraz, gdy malo mam treningow - zaczynam filozofowac i odbiegam [...]
[...] lece za siebie, za wszystkich ktorzy mi kibicuja i za Igorka. Tym razem. Bo kiedys, gdzies, przyjdzie taki dzien, ze cos zrobimy razem. Bo trzeba miec w zyciu cel i widziec jego sens na koncu drogi, niezaleznie jak daleko jest ten koniec. Dzieki za wszystko !!! PS. Pewnie Lukasz postara sie o to by w miare postepow na trasie wrzucic info o tym [...]
zamiast pracować to siedzę i odświeżam stronę z wynikami :D edit. Napisałem skrypt do sprawdzania jego czasu bo nic bym dzisiaj nie zrobił. edit 2. Jest Marcin na trasie biegowej. czas po rowerze 08:49:10 Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2015-09-06 14:58:58
zamiast pracować to siedzę i odświeżam stronę z wynikami :D edit. Napisałem skrypt do sprawdzania jego czasu bo nic bym dzisiaj nie zrobił. Teraz jest fajnie, bo co kilka sekund tabelka się wydłuża. W czym napisałeś skrypt?
zamiast pracować to siedzę i odświeżam stronę z wynikami :D edit. Napisałem skrypt do sprawdzania jego czasu bo nic bym dzisiaj nie zrobił. Teraz jest fajnie, bo co kilka sekund tabelka się wydłuża. W czym napisałeś skrypt? Najzwyklejszy w PHPie, który pobiera zawartość strony z wynikami i jeśli znajdzie nazwisko POLTROK to prześle maila :)
Półtora miesiąca między pełnymi dystansami - da radę się zregenerować w 100%? było na necie o kolesiu co robił pełnego IM codziennie, cel był chyba 50 IM w 50 dni, był pod opieką lekarza i jego wyniki były lepsze niż pacjentów którzy nie ćwiczyli (podobno) %-) także jak zawsze sprawa indywidualna dla każdego.
[...] niestety nie jest sprawiedliwy i los krzywdzi wiele dzieci. Jak pisalem wczesniej, postanowilem wlaczyc sie odrobinke w pomoc innego malego dzielnego dziecka, Bruna, synka mojego kolegi, albo lepiej powiedziec znanego mi chlopaka, bo to znajomosc luzna - zolnierza polskiego, operatora sil specjalnych, gotowego za Polske, Was i mnie oddac zycie [...]
Maraton w Poznaniu zaliczył także Łukasz -juz kiedyś o nim tu pisałem. Może się na trasie gdzieś widzieliście? Czas netto 3:41:29 ,to był jego pierwszy maraton :) /SFD/Images/2015/10/12/e132c04e356b46168885d54e20e83883.jpg /SFD/Images/2015/10/12/739cdbfa50dc48ab88720c84ad10ead1.jpg
[...] Gdybym mial kierowac sie animozjami personalnymi - podobnie, bo wszedzie jest jakas geba, ktora mnie odrzuca. Eliminujac partie na ktore nie zaglosuje "bo nie" - czyli PIS z jego belkotem i twarzami Macierewicza i Kaczynskiego, czyli PO ktore zawiodlo mnie o jeden raz za duzo, czyli PSL bo nie ufam prostytutkom, czyli Zjednoczona Lewica bo [...]
[...] i żyjących poza granicami kraju. Kabo, Korwina poznałem w akademiku na Jelonkach w Wawie. Bodajże w 1992, bawił z wizytą u koleżanki z Ostródy. Strasznie imponowała mi jego muszka i to że potrafił jeździć z nią (koleżanką) przez godzinie po rondzie w Warszawie, tylko dla tego że to było dozwolone. Nie zagłosowałbym jednak na niego, nie [...]
Bieg cudownie zorganizowany, trasa trudna ale już dobrze mi znana, prawie 8 tysięcy biegaczy w biegu głównym, święto biegania i POLSKI ;) Cel zrealizowany, zrobiliśmy życiówkę koledze. Pobiegliśmy na granicy jego możliwości z pięknym finiszem, cyfry dam pózniej. Dla mnie to był fajny luźny bieg pod progiem, coś koło 43 minut ;)