Hehehehe, jest pozno jak juz pisalem, wiec wybacz jakies "byki" 1. Na granicy polsko-czeskiej kogut zniósł jajko. Do kogo należy jajko ? KOGUT NIE MOZE ZNIESC JAJKA, A JAK MOZE TO JEST JEGO JAJKO 2. Wstajesz o godzinie 9.00, kładziesz się spać o godzinie 8.00. Ile godzin ILE SPISZ??? NO 1 MI WYCHODZI 3. Ile złotówek jest w tuzinie [...]
[...] to bez kawy i na czczo wiec prosze byc wyrozumiałym heehh "Kane stał przed leżącym w groteskowej pozie ciałem Krzyżowca, oddychając ciężko wielkimi haustami powietrza. Cienkie stróżki pary unosiły się jeszcze z ociekającego miecza i poplamionych krwią kamieni. Zmieszane z jego gorącym oddechem rozpływały się, niknąc w porannej mgle"
[...] wyjme ksiazke i zobacza o kogo dokładnie chodziło heeh) "Kane stał przed leżącym w groteskowej pozie ciałem Krzyżowca, oddychając ciężko wielkimi haustami powietrza. Cienkie stróżki pary unosiły się jeszcze z ociekającego miecza i poplamionych krwią kamieni. Zmieszane z jego gorącym oddechem rozpływały się, niknąc w porannej mgle"
[...] w tych kaczkach jakby sie uparł to kazda odpowiedź by pasiła "Kane stał przed leżącym w groteskowej pozie ciałem Krzyżowca, oddychając ciężko wielkimi haustami powietrza. Cienkie stróżki pary unosiły się jeszcze z ociekającego miecza i poplamionych krwią kamieni. Zmieszane z jego gorącym oddechem rozpływały się, niknąc w porannej mgle"
[...] pozie ciałem Krzyżowca, oddychając ciężko wielkimi haustami powietrza. Cienkie stróżki pary unosiły się jeszcze z ociekającego miecza i poplamionych krwią kamieni. Zmieszane z jego gorącym oddechem rozpływały się, niknąc w porannej mgle" Zmieniony przez - KAIN w dniu 2003-02-08 21:20:10 Zmieniony przez - KAIN w dniu 2003-02-08 21:20:31
Każdemu według jego upodobań! Fizyka i matematyka towarzyszy nam na każdym kroku! Poza tym są... SŁODZIUTKIE!!! Nie tak jak kobiety, ale swój SMACZEK mają..
własnie wstałem hejka all ....ide po kawe "Kane stał przed leżącym w groteskowej pozie ciałem Krzyżowca, oddychając ciężko wielkimi haustami powietrza. Cienkie stróżki pary unosiły się jeszcze z ociekającego miecza i poplamionych krwią kamieni. Zmieszane z jego gorącym oddechem rozpływały się, niknąc w porannej mgle"
A ja się zastanawiam czy strongmeni w Farmer Walk rzeczywiście wykonują jakąś pracę? Przecież w jego trakcie poruszają się po powierzchni grawitacyjnie ekwipotencjalnej!
[...] Miłego czytania naprawde fajny art. "Kane stał przed leżącym w groteskowej pozie ciałem Krzyżowca, oddychając ciężko wielkimi haustami powietrza. Cienkie stróżki pary unosiły się jeszcze z ociekającego miecza i poplamionych krwią kamieni. Zmieszane z jego gorącym oddechem rozpływały się, niknąc w porannej mgle"
[...] odwrót temperatura jak w saunie bo sie dach nagrzewał hehehe "Kane stał przed leżącym w groteskowej pozie ciałem Krzyżowca, oddychając ciężko wielkimi haustami powietrza. Cienkie stróżki pary unosiły się jeszcze z ociekającego miecza i poplamionych krwią kamieni. Zmieszane z jego gorącym oddechem rozpływały się, niknąc w porannej mgle"
[...] muchy w syropie klonowym a ja brykam od maszyny do maszyny bo zaden upal nie jest dla mnie za wielki. A co do Tatusia to jest naprawde niesamowity. Historia generalnie to jego konik z duzym skrzywieniem w strone Rosji i Wschodu w ogole - WIEDZE MA OGROMNA!!!! I ubolewa ze nie ma zkim na ten temat pogadac....... NIE ZADZIERAC ZE [...]
Hmm Veronko ..nie ma co gadać trza działać "Kane stał przed leżącym w groteskowej pozie ciałem Krzyżowca, oddychając ciężko wielkimi haustami powietrza. Cienkie stróżki pary unosiły się jeszcze z ociekającego miecza i poplamionych krwią kamieni. Zmieszane z jego gorącym oddechem rozpływały się, niknąc w porannej mgle"
[...] sobotnie balety bo tutaj pustka ide po meliske hehe "Kane stał przed leżącym w groteskowej pozie ciałem Krzyżowca, oddychając ciężko wielkimi haustami powietrza. Cienkie stróżki pary unosiły się jeszcze z ociekającego miecza i poplamionych krwią kamieni. Zmieszane z jego gorącym oddechem rozpływały się, niknąc w porannej mgle"
Shelly powiedziałbym nawet że ten post umiera chlip chlip "Kane stał przed leżącym w groteskowej pozie ciałem Krzyżowca, oddychając ciężko wielkimi haustami powietrza. Cienkie stróżki pary unosiły się jeszcze z ociekającego miecza i poplamionych krwią kamieni. Zmieszane z jego gorącym oddechem rozpływały się, niknąc w porannej mgle"
Tyka dziś atakuje po treningu siłowym heehh "Kane stał przed leżącym w groteskowej pozie ciałem Krzyżowca, oddychając ciężko wielkimi haustami powietrza. Cienkie stróżki pary unosiły się jeszcze z ociekającego miecza i poplamionych krwią kamieni. Zmieszane z jego gorącym oddechem rozpływały się, niknąc w porannej mgle"
Witajcie , właśnie zaczyna suplementację drugą kawą , niestety szef przyszedł i musiałam sie ewakuowac z jego sofy a teraz dochodzę do stanu uzywalności poprzez właśnie wymienioną wyżej suplementację
[...] że jest tutaj oprócz mnie jeszcze jeden zapalony kawosz "Kane stał przed leżącym w groteskowej pozie ciałem Krzyżowca, oddychając ciężko wielkimi haustami powietrza. Cienkie stróżki pary unosiły się jeszcze z ociekającego miecza i poplamionych krwią kamieni. Zmieszane z jego gorącym oddechem rozpływały się, niknąc w porannej mgle"
[...] potem postaram sie pokrecic tym cholernym gryfem ile sie da "Kane stał przed leżącym w groteskowej pozie ciałem Krzyżowca, oddychając ciężko wielkimi haustami powietrza. Cienkie stróżki pary unosiły się jeszcze z ociekającego miecza i poplamionych krwią kamieni. Zmieszane z jego gorącym oddechem rozpływały się, niknąc w porannej mgle"
własnie oglądam program tv............. Jak skończe trening siłowy to z pomieszczenia w ktorym pakuje chapne do mojego pokoiku gryf i tam bede robił te krecenie ......przy włączonym tv. Moze to zapobiegnie nudzie zwiazanej z tym ćwiczeniem Trening w domu ma jednak duże + hłehłe "Kane stał przed leżącym w groteskowej pozie ciałem [...]
[...] dam głośniej heheeheheeeh Po kreceniu zdam relacje z odczuć "Kane stał przed leżącym w groteskowej pozie ciałem Krzyżowca, oddychając ciężko wielkimi haustami powietrza. Cienkie stróżki pary unosiły się jeszcze z ociekającego miecza i poplamionych krwią kamieni. Zmieszane z jego gorącym oddechem rozpływały się, niknąc w porannej mgle"