Mam problem, mam 14 lat 2 gim, 2 kolesi ciagle mnie chca lac za byle jakie preteksty przez to ze im dziewczyny poderwalem. Mam sie postawic czy nie ? Cwicze na silce 1,5 r i sam w domu boks, jestem szybki i srednio silny mam 65kg wagi i 172cm wzrostu przy tego typa 185cm, 83kg chudy i cienko sie bije technicznie chociaz ma troche sily + drugi ma [...]
Witam, mam problem z jednym typem co myślałem, że jest moim kolegą. A więc tak; z jakieś dwa tygodnie temu ja mu wrzuciłem w żartach, że jest bratem takiego gościa co po nim prawie wszyscy jadą i myślałem że on mi też coś odpowie, ale powiedział ze zaraz mi wy***ie i myślałem że też sie beczy, więc ja tez cos powiedziałem ale ja przy tym sie [...]
[...] nauczyciele nic nie poradza a oni potem mnie po szkole napadna;/ Niby chodzę z kolegami ale oni w takiech przypadkach sa totalnie bezużyteczni ze tak powiem(nie ublizajac im). Wczesniej mialem sytuacje ze zostalem napadniety przez 3 gosci w szatni i tez musialem sobie sam radzic mimo ze wszyscy byli wokolo. Rozwązanie silowe biore na [...]
Panowie, ten temat to jedna wielka bzdura. Z jednej strony: zapomniał wół jak cielęciem był, a z drugiej nie znacie chyba realiów polskich gimnazjów. Jeden tylko d0l4r99 podał bardzo mądry przykład, który jednak został zignorowany. Namawiając kogoś do skarżenia na policję czy do dyrekcji narażacie chłopaków na izolację od znajomych, kapusie i [...]
"Namawiając kogoś do skarżenia na policję czy do dyrekcji narażacie chłopaków na izolację od znajomych" Nikt się nie pyta jak mieć znajomych i poradzić sobie z problemem. Tylko - jak poradzić sobie z problemem. Wiec dostają odpowiedz na swoje pytanie, a że nie o to im chodzi to już nie nasza wina tylko ich.
Spokojnie, ludzie dają sobie radę, chociaż w czasach studenckich różne cuda im się zdarzały. Ale chyba nie o tym jest ten wątek. Zmieniony przez - Ncro w dniu 2009-12-20 19:06:56
ale ja im nic nie robie nie chodze na mecze pilki regionalnej ani nic mysle ze jak bym 2 razy od kogos w******* dostal to bym sie juz nie zaczynal a temu nadal malo nie rozumie ich
Na******lając każdego który się zacznie śmiać albo coś powie nie takiego jak bys chciał, właśnie "im coś robisz". A może jesteś wychudzony, spasiony, masz np garba, kulejesz na jedną nogę, masz jakieś inne upośledzenie fizyczne/psychiczne, jesteś homo/metroseksualistą, emo lub należysz do powszechnie nielubianej subkultury? Bo tacy [...]
[...] zniesc ale jak ktos przyjdzie do ciebie i klepnie cie w pysk to az zal nie oddac mu i zobaczyc czy kopniaki dzilaja nie rozumie ich raz we 3 sie chciali bic to uceiklem raz goscie 25 lat tacy przykoksieni to tez ucieklem z wszystkimi w zgodzie zyje na sztuce walki i na silowni nie wiem o co im sie rozchodzi ubrany chodze jak przecietny gosc
[...] gościowi na koszulkę. Nic dziwnego, że się zagrzał. 4. Moja propozycja jest taka - weź kumpla i się we dwóch powieście. Naprawdę, to rozwiązanie lepsze dla wszystkich. Przynajmniej zniknie z ulicy dwóch "kozaków", co przepychają się na chama w drzwiach do sklepów, wyzywają nieznanych sobie ludzi od frajerów i plują im na koszulki.
Młodzik-zacznij może książki sensacyjno-fantastyczne pisać,bo jak przeczytałem,że siedemnastolatka omijają policjanci,to się zaksztusiłem ze smiechu.W historię z ruskimi też nie chce mi się za mocno wierzyć...No chyba,że 17 letni gość pomaga im podrabiane klocki Lego dilować Sądzę,że teraz przekolorowałeś kolesia.
no to jak masz takich kolegów twardzieli co to nikt im nie podskoczy i honor zabrania zgłosić kradzieży na policję to w czym problem? Niech koledzy odzyskują to co ich i Twoje. Zasada jest prosta,albo jesteście spokojnymi obywatelami i wtedy od rozwiazywania problemów jest policja,albo jesteście osiedlowymi gangsta i wtedy wiecie co robić. PS: [...]
Może i racja z tą policją po zastanowieniu... bo facet ma długi w jakiejś "dilerce". Więc sądzę, że jak odda to najpierw im. Queblo- problem nie leży w tym by znaleźć kogoś kto mu przyłoży ale znaleźć sposób by go złapać. (ps. od dawna się tu udzielasz? Bo na 80str chyba już jesteś:). pzdr. za wytrwałość)
Ja miałem taką sytuację, że 3 kolesi też się przez cały czas mnie o coś czepiali. Oni coś do mnie powiedzieli to ja im jakoś pojechałem i to w taki sposób żeby ich ośmieszyć i zawsze wychodziło na to że ludzi się z nich cieszyli, jednak któregoś razu 1 koleś pozwolił sobie na zbyt dużo to powiedziałem że jeżeli chce coś jeszcze dodać to możemy [...]
[...] jakiś gość i gadał na cały głos że jesteś najwiekszy leszcz to byś nic z tym nie zrobił ? praca to już z reguł ten etap wieku że ludzie są na tyle dojrzali że nie w głowach im sprawdzanie się rodem z podstawówki a w podstawówce nie miałem takich akcji żeby ktoś do mnie darł ryja na caly korytarz ze coś tam o mnie myśli,ale na pewno nie dlatego [...]
[...] wyskoczy bo masz szacunek u ludzi. A może być tak że jestes rozrośnięty a i tak wszyscy się Ciebie czepiają. Złota zasada w szkole być pewnym siebie ale nie być cwaniakiem ( ale to nie dla gimnazjum tylko starszych bo w gimnazjum im ktoś większy cwaniak tym ma większych cwaniaków za znajomych i jest taka "ekipa" że nikt nie zaczyna:D)
Prezd spuszczeniem im wpier.dool nie zapomnij rzucić tekstem:"a pamietasz jak 16 lat temu się na mnie spojrzałeś krzywo i powiedziałeś spadaj frajerze"I dopiero gongi
[...] ludzi i chodza takie "kozaczki" i czesto padaja jakies wyzwiska w nasza strone jak przejda kolo nas i wlasnie nieewiem co w tym momencie robic bo : Gdybym odp. im to by sie zaczela bojka spoko spoko moze bysmy dali rade z chlopakami ale to sa takie typki ze kurde kazdy z nich ma po KU*WA 10ciu braci i wtedy na miasto nie wyjdziesz [...]
[...] się bo chcieli pogadać o tym że kibice z jednego klubu z łodzi panoszą się po osiedlu, a że na naszym osiedlu wszyscy się śmiali z tych "kiboli" to postanowili im na***ac, zebrali ekipe tylko 10 osób i wbiegli pod stojących pod sklepem kibiców których było ze 30 jak nie więcej, po chwili walki kibole zaczeli s******lać ;d Czyli na [...]
Mam problem na osiedlu/w szkole - pisać tylko tu!!!
