SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Mam problem na osiedlu/w szkole - pisać tylko tu!!!

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 441323

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 1522 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 11164
Jak chcesz by wszyscy wiedzieli to razem z kumplami zróbcie mu bukkake na środku szkoły.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 111 Napisanych postów 16087 Wiek 37 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 79876
Daj mu buzi przy wszystkich, wtedy każdy Cię omijać będzie że o ubikacji nie wspomnę

This is madness!
This is SHIN-AI-DO!!!

http://www.shinaido.w8w.pl/

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 38 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 632
Ja miałem taką sytuację, że 3 kolesi też się przez cały czas mnie o coś czepiali. Oni coś do mnie powiedzieli to ja im jakoś pojechałem i to w taki sposób żeby ich ośmieszyć i zawsze wychodziło na to że ludzi się z nich cieszyli, jednak któregoś razu 1 koleś pozwolił sobie na zbyt dużo to powiedziałem że jeżeli chce coś jeszcze dodać to możemy wyjść i się skończyło przez następny miesiąc nawet się do mnie nie odzywali:D potem już normalnie gadali ale bez cwaniactwa.
Dlatego najlepszą metodą jest ich nastraszyć :D jak ich postraszysz to się skończy cwaniakowanie (przynajmniej ja na takich trafiłem co mocni są jak z kolegami):D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 524 Napisanych postów 21399 Wiek 29 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 141207
queblo a jakby do cb w pracy czy gdzieś podszedł jakiś gość i gadał na cały głos że jesteś najwiekszy leszcz to byś nic z tym nie zrobił ?

QUBELO jest za wielki i ludzie czują przed nim respekt i szacunek.






Zmieniony przez - Viren w dniu 2010-09-12 00:12:41
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 569 Wiek 29 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 14642
"Dlatego najlepszą metodą jest ich nastraszyć :D jak ich postraszysz to się skończy cwaniakowanie (przynajmniej ja na takich trafiłem co mocni są jak z kolegami):D"
Gorzej jak się trafi na takiego, co jest mocny i bez kolegów, pewnie gadali byle gadać, a jak zobaczyli, że ty ich też obrażasz, to wolą sobie znaleść ofermę, która pozwoli na wszystko.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 38 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 632
No to w takiej sytuacji odpowiedz sobie na pytanie co jest dla Ciebie ważniejsze honor czy zęby? Jak dobrze powalczysz to może będziesz miał to i to:D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 62 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1512
Jakby wam dobry kolega pod wplywem alkoholu wy***al prosto w nos ale go nie polamal odpuscilibyscie? Bo ja przed chwila mialem taka sytuacje...
I zalalem sie dosyc mocno...
Ile okolo potrwa az nos wroci do normalnego stanu? Bo nie wiem czy isc jutro na trening( trenuje boks ) i nie chcialbym sie zalac nawet przy lekkim ciosie.

Zmieniony przez - michoHGJLB w dniu 2010-09-12 17:34:31
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 3602 Wiek 29 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 38012
ja bym go obalil zalozyl dzwignie i koniec;p
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 569 Wiek 29 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 14642
"dobry kolega " chyba nie dokońca. "odpuscilibyscie" ja załatwiłbym to od razu, chyba, że to naprawde dobry kolega ale taki naprawde. Jeśli masz ochotę mu oddać jutro, to możesz tego nie zrobić, bo: emocje opadną, przejdzie ci, mu będzie przykro, itd./itp. Nie znamy dokładniej okoliczności, wątpię by tak bez niczego, uderzył cię w nos. A na trening idz, ale nie sparuj i się nie spinaj zbytnio. ;)

Zmieniony przez - BigBull w dniu 2010-09-12 18:57:22
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 62 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1512
Mowil wczoraj dla kolegi ze ostatnio go w****ialem ale ja nawet nie
wiem czym moglem go w****iac... Pewnie mu cos strzelilo i nie przemyslal bo chwile po tym mnie przepraszal. Zobacze jak jutro bedzie sie zachowywal.

Jest dobrym kolega i nie chce zeby nim przestal byc. Duzo rzeczy razem robilismy...

Zmieniony przez - michoHGJLB w dniu 2010-09-12 19:02:34
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Co sądzicie??

Następny temat

Pierwszy sparing po tygodniu??

WHEY premium