rumun...
byłem w Rumunii i cyganów tam specjalnie widać nie było. Tacy sami ludzie jak u nas blondyni, bruneci, szatyni a nawet rudzi.
Koleś napisał, że to jakiś cygan. Cygan jak żyd, istnieje bez własnego państwa. JA osobiście obstawiałbym jak już wyzywać to od turków, tam są brudasy i ciemnoskórzy (chodź zaliczani do rasy białej) ludzie.
Nie podoba mi się, że moderator sam kipie rasizmem (powinien dawać jakiś przykład) Nie chodzi o peace and love ale gdybym był rumunem albo cyganem miałbym ochotę powiedzieć osobiście do słuchu modowi... Jak wiadomo rasizm rodzi zaczepki.
W sumie jak jestem w Anglii albo Szkocji i widzę oczy i nie które ciche teksty wyspiarzy o polak... uważajcie to mam ochotę roz... każdemu ryj

W zasadzie gdy byłem we Wiedniu zwiedziłem muzeum zwane Bwelwederem... ochroniarka usłyszała, że mówimy po polsku i bezczelnie piz... da podeszła do turystów obok i powiedziała po niemiecku, że tutaj są Polacy proszę założyć plecak na przód (brzuch). I chodziła za mną krok w krok...
Niech sobie ten cygan będzie cyganem, ale jak szuka zaczepki to bądź mężczyzną. Takie ciecie czują na kim mogą jeździć a do kogo mają nie podchodzić i trzymać dystans kilometrowy. Uargumentuj mu jakoś, że z kolegami czy bez nie ma on jaj. A Ty z ciotami się nie zadajesz i szydera.
Koniec;d