Szacuny
3
Napisanych postów
372
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1380
Mam do was pytanie ale to już na marginesie ponieważ tylko chciałem się z ciekawości dowiedzieć jak radzicie sobie z tym że ktoś wie że trenujecie Sztuki walki.Ostatnio na treningu zobaczyło mnie dwóch kolegów (straszne cwaniaki) i się teraz śmieją niby nic, najwyżej powystrzelam ich po pyskach ale chciałbym się spytać jak wy sobie radzicie ?
Szacuny
43
Napisanych postów
5517
Wiek
28 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
54876
Olej ich, ceni się skromność.
Jak się rzucą na Ciebie, to wtedy w tube dopiero ich wal ! A wcześniej nie ma co ich lać bo można se kłopotów narobić, a po co ?
Szacuny
5
Napisanych postów
1068
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
7451
Znam wszystkich fajterów w szkole i dla nich zawsze odwzajemniona piatka jak u lunizów
Wogole to troche nie czaje akcji
Ci goscie to jakies cpunki-kamikadze czy cos w tym rodzaju? Bo ja nie wiem jaki musi byc poziom spie***liny umysłowej tych manych skoro porywaja sie na kogos kto trenuje sw full czasu
Szacuny
25
Napisanych postów
1522
Wiek
32 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
11164
Często na SW zapisują się ofiary losu. (znam 3 co ćwiczyli karate bo każdy ich bił). Może właśnie za takiego ciebie mają... Z jednym miałem sparing i jedyne co koleś zrobił to dziwnie zacisnął pięść i po krótkiej wymianie ciosów skończyliśmy bo sobie coś z kciukiem zrobił.:D Do dzisiaj mam z niego ubaw.
Szacuny
13
Napisanych postów
1410
Wiek
40 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
13811
Jeżeli się śmieją a też trenują to zaproś ich na mate na sparing.
A jak nie trenują to też ich zaproś ;)
A najlepiej olej, życie ma to do siebie ze jak pójdziesz do liceum i na studia to tych ludzi pewnie ze 2 razy w życiu spotkasz, a jak będziesz jeszcze trenować to po tym czasie i tak ci nic nie zrobią;P a ty nawet się ich zaczepką nie przejmiesz ;P
Szacuny
6
Napisanych postów
504
Wiek
40 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
4605
prawda tylko ze ofiary losy nie wytrzymują tam dłużej niż miesiąc Akurat...a mało to mistrzów worka/tarczy, co unikają sparringów jak ognia?
xxxxxx6, czego Ty właściwie ku.rwa oczekujesz - jakiegoś błogosławieństwa na spuszczenie komuś wp.ierdolu czy co?
jak dla mnie, to po prostu jesteś p.ipa i tyle...Albo spuść im wpie.rdol(o ile potrafisz), ewentualnie poprzestań na agresji słownej. Zawsze też możesz robić to, co teraz - nic, a usprawiedliwienia dla swojej niemocy szukać na forum.