rano

[...] mi się nie chce, ale może chociaż pochodzę trochę i pooddycham bo ostatnio ze świeżym powietrzem to u mnie kiepsko... A śniadanko lekkie bo mi się murzynka zachciało i od 8 rano w kuchni siedziałam, a potem jeszcze przyjedzie obiad z chińskiej i kalorii z tłuszczu wiedzie aż nadto. Murzynek będzie jak znalazł po powrocie z lasu:) Grunt to sobie [...]

16.12.2019 DNT Rano dentysta, a po południu lizanie ran (fizycznych i finansowych) po dentyście. 17.12.2019 DT Deload z WL. Plus trochę zabaw z MC sumo. https://www.youtube.com/watch?v=1xlyugl4KI4&feature=youtu.be https://youtu.be/NgQb4cdO8HA /SFD/2019/12/17/997b2bb5bb7b4a4ca3c85e329493fe12.jpg /SFD/2019/12/17/e71b7de3dfd3473f8ad4c3fc6f013500.jpg

[...] się uporać... Więc w poniedziałek leń był. Wczoraj wpadły rowery (kontynuacja "być jak Jawor"%-)). Garmin się zatkał i odłączył pokazywanie tętna w ogóle, dopiero dzisiaj rano go zresetowałam. Wczoraj jeszcze przez całą rozgrzewkę z nim walczyłam, wiec nawet czasu treningu nie oddaje rzeczywistości. Czyli mam krótszy trening bez tętna, [...]

Paatik a Ty już zarejestrowalas walentynkową aktywność? Bo widzę że na grupie Garmina na fb ludzie już od 6 rano chwalą się walentykową odznaką za aktywność %-)|-) zaczynam rozumieć, czemu niektóre bajery są takie ważne ;-)

23.02.2020 DT Rano waga do mnie mrugała oczkiem - więc wlazłam - ale jest jak było 62,5kg. W lustrze jest ok, to co ja tam się będę tą francą przejmować? Dobra - tydzień zakończony trzecim siłowym, zgodnie z planem. Dla mnie 70kg w MC to ciągle ciężka sprawa jest. Najbardziej dało mi popalić wiosło - nic nie mogę więcej zrobić... No i wyciskanie [...]

[...] czasu, te parkruny mi się podobają - grunt żeby nie przybiec zupełanie ostatnia. Ile raz gdzieś wyjeżdżamy i jest ładna okolica - parki, bulwary etc. - chcę móc wyjść rano, jeszcze przed śniadaniem i dobrze zacząć dzień urlopowy:) Więc przy takim celu to dreptanie przez godzinę bez excesów ze strony serca to jest właściwie to o co chodzi. [...]

[...] nawet zakładając miesiąc systematyczności z mojej strony (w warunkach stresu??) to najpierw poleci z buzi i bede jak szczurek, potem z cycków (a fajne cycki to jedyny plus tłuszczu na brzuchu), dopiero potem z brzucha... I tak sobie gdybam zamiast robić robotę bo w robocie siedzę od 7 rano... /SFD/2020/3/18/d12976e0560c41069443e0e31508b5b8.jpg

20.03.2020 miniDT Wiem, obiecałam sobie, ze jak jest bieganie to nie ma siłowego. Przynajmniej póki to bieganie się nie "rozhuśta":) Ale rano przyszły nowo zamówione talerze - Koszykarz już wypróbował w południe i był zachwycony. Więc pobiegłam wieczorem też - ładna rozgrzewka, wszystko super szło, aż spróbowałam sobie z paskami... no i chyba za [...]

W Mediolanie parki są zamkniete i jest zakaz sportów na świeżym powietrzu... Las mam zaraz za płotem, nie za bardzo wiem jak mieliby go zmknąć? Jakby co to o 5 rano bede wychodzić.

Kabo - lasek jutro będzie wiec po południu. Dzisiaj był misz masz z gumami - jak się rano skupie to wypisze co wyczyniałam:)

[...] w USA - i w ogóle nie gadaliśmy do siebie... A ja jednak od zwierza wymagam, zeby gadał. Ten egzemplarz gada niestety za dużo. 04.04.2020 PITU PITU Nic na serio - chociaż rano się zwlokłam o świcie i mimo ograniczeń - trochę świeżego powietrza wpadło. Ale ja się nie nadaję do partyzantki bo cała w strachu byłam. Głupia Blondi... Potem wyszło [...]

U nas w godzinach 20-21 jest wysyp biegaczy i rowerzystów. Ja chyba wolę 6 rano.

11.04.2020 KUCHNIA DAY Dobra - Mama sie ze mną umawiała, ze te święta to lightowo robimy. Rano stawiła się w kuchni z karteczką i wszystko było jasne, ze bedzie jak zwykle. Byłam głównym krojczym wszystkiego, plus ogarniałam babkę, cynamonowiec, chleb, dzisiejszy obiad, poniedziałkowy obiad .... i właściwie siedzę do teraz w kuchni bo jeszcze z [...]

[...] wpadła wredna górka, raz sznurowadła, raz podknięcie - ale tak 2-3km to bajkowo się biegło. Jutro miałam biegać, ale ponoć ma lać cały dzień to wpadło dzisiaj. Boję się czy rano z łóżka wstanę. Zaraz siadam na wyspę gruszkę rozciągać... Ktoś wie dlaczego Gremlin przestał pokazywać te opcje nożne? rytm biegu etc.?? [...]

Szajba, Ruski - dzięki - to są jakieś tropy. No i pora lodówkę zamknąć - z bólem serca... Niestety w makro widać kaszankę na obiad. I jeszcze zważyłam sie rano - mamy punkt wyjścia: 62,7kg /SFD/2020/5/9/0e7412dfee454d70aca43923e89a8eb0.jpg Zmieniony przez - Paatik w dniu 2020-05-09 20:34:04

12.05.2020 AEROBY Dziwny dzień - rano opryszczka na pół twarzy, z nosa się leje, gardło boli. Po 13tej - tylko oprycha, reszta zniknęła. Potem na zmianę deszcz i słońce. Myślałam, ze nigdzie nie wyjdę i będzie kanapa. Wyszłam. I jeśli kiedykolwiek w życiu biegło mi się lekko i spokojnie, bez czerwonej buzi, bez odgłosu dudnienia o ziemię jak stado [...]

W robocie chodzę minumum raz na godz. I tyle samo do kuchni,zeby sobie herbatkę/ziólka zalać. Niestety o 5 rano CUN juz chyba chce wstawać i goni pęcherz. A ja bym jeszcze do 6 poleżała...:) Przed bieganiem - dosłownie przed wyjściem z domu - toaleta obowiązkowa, zeby w lesie nie kusić dzików:) Zmieniony przez - Paatik w dniu 2020-05-14 10:41:34

o 5 rano to już glikokortykoidy wzrastąją i się budzi organizm to i do wc się może człowiekowi chcieć pójść ;-) Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2020-05-14 11:12:15

Julietta, ja robię zaczyn z 100g maki i 2 łyzek zakwasu. Wody tyle zeby jak smietana geste było. I stoi przez noc. Rano dosypuje do tego sól i kolejne 100g maki plus ewentualnie dodatki: siemię, mak, orzechy etc. Woda,zeby jak bardziej gesta smietana. Tylko dobrze mieszam i do glinianej foremki. Na 6 godzin do rośnięcia - czasami i dłuzej. Pfrzed [...]

[...] sprawia mi to fun - ale w czerwcu juz miało być zaplanowane bieganie pod tempo... Najbardziej dostępna jest trasa gdzie biegłam parkrun, promenada wzdłuż morza, muszę dojechać autem - ale niedaleko, 10 minut. Tylko tam tłumy ludziów zaraz będą i policja pilnująca maseczek - trzeba by w sobote i niedziele na 7 rano zaplanować. Dobra, koniec jęków.