Zrobiłem we wtorek wieczorem. Dokarmiałem w środę, czwartek, piątek i sobotę. W niedzielę rano zrobiłem ciasto. Zostawiłem sobie z pół szklanki tego zakwasu. Co z nim zrobić?? Dokarmiać dużo? Jakby nic się nie stało i za kilka dni znowu spróbować??? Zaraz wrzucę na 50stopni do pieca. :-) Widzę, że Jesteś obeznany w temacie! Dzięki za rady!
Jutro rano ważenie i mierzenie, a ja mam gastrofazę od rana!!! Ech... Trening taki: C&P (24) - 5x(1,2,3) =60x GUSU (16) - 6/6 x5 =60x LUNGE (20) - 6/6 x4 =48x 2H SW (20) - 10x30/30s =184x C&P - jest jeszcze zapas, akurat dzisiaj w czasie tego kwadransa musiałem zrobić dziecku kanapkę.. GUSU - po pressach, to trochę ciężkie ćwiczenie [...]
@Szajba: KBMuscle - może by Cię zadowoliło - nie trzeba dużo czasu, tylko samozaparcia :-) Mam nowy KIF - zapowiada się ciekawie. Jest notka, że kawa podnosi kortyzol, a rano mamy go najwięcej, także poranna filiżanka kawy tylko pogarsza całą sprawę. I tak właśnie przeczytałem po wypiciu solidnego kubka.. Ech... Wszędzie sprzeczne informacje.. [...]
[...] TGU. Nie w wydaniu "jak najwięcej powtórzeń w czasie X", tylko tak dostojnie, a zresztą - nagram i poddam ocenie. Bez wymówek, że ślisko, zmęczony itd. Będzie na świeżo (wymówka będzie, że nie rozgrzany, że rano, że bez kawy, zawsze się jakaś znajdzie). Co do agresji - ja spokojny człowiek jestem :-) Trening ma mnie odprężać... Zobaczymy :-)
Co jakiś czas muszę się ogarnąć i mam takie minimalistyczne zapędy. Do wyeliminowania dłuuuga droga! :-) Pisać nie ma o czym. DIETA: - pierwszy miesiąc - ładnie trzymana, wpadały jakieś śmieci sporadycznie. Węgla było na poziomie 200-220g... Kalorii 2500.. Za dużo chyba. Efektów sylwetkowych raczej brak. Samopoczucie OK. - drugi miesiąc - pierwsze [...]
[...] wczoraj na grillu i się zapełniłem. Może nie zjadłem ani nie wypiłem jakoś specjalnie dużo, ale w krótkim czasie (organizator chciał oglądać mecz) - w nocy spać nie mogłem a rano obudziłem się z wielkim brzuchem. Wszedłem nawet z ciekawości na wagę - zgroza! Dzisiejszy trening nieco mnie "odchudził" - jakoś to się wszystko poubijało w brzuchu :-) [...]
Może już nie piszmy o dietach jako takich.. :-) Staram się jeść zdrowo i jak najmniej przetworzone produkty. Nie za dużo węgli.. Okolice 100g. Nie będę też dowalał tłuszczu wszędzie.. Nie jest to żadne LCHFwegePaleo, ale coś pomiędzy ;-) Posiłki będę mocno inspirowane menu z potreningu.pl - mam tego trochę. Każdy po pi razy oko 500kcal.. Kończy mi [...]
Trening z rana nigdy nie był moją mocną stroną, ale bywały sesje, które bardzo dobrze weszły. Choćby dzisiejsza :-) Nocka uczciwie przespana, rano kawa (bez tłuszczu) i trening: Prometheus Protocol C&P (2x20) - 10x5 /2min FRONT SQUAT (2x20) - 10x5 /2min + rozciąganie i rocking. Kilka minut. Lekko nie było, ale udało się utrzymać work+rest=2min. [...]
VWC robiłem z 16kg i chyba po 6powt. (a może po 7, ale raczej 6). 15/15s przeszedłem (40min = 80 serii), a rwałem w rękawiczkach. Przy protokole 36:36 wychodziło mi 17 powtórzeń i tutaj już rękawiczki się rolowały i było niewygodnie. Odpuściłem. Może teraz byłoby inaczej z 16kg... A pamiętam, że brzuch mi wtedy zassało!! Jak niedawno próbowałem [...]
[...] o treningi bo mam inne sprawy na głowie. Staram się nie dywagować zbytnio o tym co mógłbym, a czego nie mógłbym i dlaczego tak właśnie. Oszczędzę Wam tych wymówek! Waga rano 75,6kg, a pas bez zmian (pępek 91cm). Miałem kilka podejść pod tłuszczówkę i nie wyszło. Po prostu chodziłem głodny. Teraz widzę, że jak jem tłuszczowo (czy tam raczej [...]
[...] lekki rest - po 5powt. W wakacje mam w domu Smyka - chodzi do przedszkola, to wakacje mu się należą.. Niedoczas się zwiększy. Nie wiem czy będę prowadził wypiski z każdego treningu, czy raczej po prostu sobie tutaj pisał co i jak.. Jeszcze o tej kawie z masłem rano - nasyciła, czy po prostu nie miałem apetytu? :-) W sumie jadłem wczoraj późno..
Rano kawa z kokosem (25g) i masłem (30g) - niespecjalnie smakuje, a jak kawa wystyga, to taki kozuch z kokosa jest. Potem kilka kulek mocy (wiórki kokosowe, daktyle, kakao i chyba nic więcej) - żona zrobiła.. Spacer.. Obiad - jajka na boczku z fasolką szparagową. Jakiś czas później kawa (nie smakowała mi) i trening (Przeszło przez myśl [...]
Rano kawa (bez tłuszczu), potem spacer na zakupy i takie tam. Zaduch straszny i wróciłem zgrzany i spocony ==> gotowy do treningu, a weszło: MT (2x20kg) - 2x (3,3,5) + (20kg) 1pochylone-3wiatraki-3pochylone 1pochylone-1wiatrak-1pochylone-1wiatrak-1pochylone-1wiatrak Po treningu banan i pewnie jakieś jadło wpadnie :-) [...]
Rano zaliczyłem wypad na boisko - piłka nożna, koszykówka, siatkówka. Żonglerka - 31x :-) Dawno temu (20-25lat temu, ale to brzmi!), to był problem z 10powtórzeniami, a tutaj - chyba z wiekiem idzie mi coraz lepiej. Pierwszy raz w tym roku próbowałem :-) Trochę przestawiania mebli i takie tam, delikatne prace wykonywałem... I już rozgrzany [...]
Pogoda sprzyjała, więc znowu drążki w plenerze. Drążek nachwytem/ neutralnym - 5-6 x 3-6 Dipy - 5x4-6 Dipy mi się podobają - pewnie dlatego, że nie mam gdzie ich robić na co dzień.. Jeszcze nie wydobrzałem po poprzedniej sesji, także mocy nie było, ale czułem się swobodniej.. W przyszłym tygodniu powrót do pracy. Sporo roboty (w godzinach) przede [...]
[...] megaprędkości... Przykre.. Ech.. Wymierzyłem sobie karę - zasuwałem 12x dwutakt - od kosza, do kosza :-) Sapanie przeszło. Jakoś na tych orlikach raczej pustawo, a bywałem rano i popołudniu.. Nie garnie się młodzież.. Raczej już rodzice z dziećmi. Po godzinie na orliku weszło Moving Target numer 8. Clean-press-squat - 2x(4,4,5) [...]
[...] się (i buduje oponkę!). Będę jadł dobrze - jak zbyt mało, to będzie redukcja, a jak zbyt dużo - będę się zmieniał w dzika! Obie opcje są spoko :-) Jak to jest z kortyzolem rano? Śniadanie białkowo-tłuszczowe go obniża? Podwyższa? Czy lepsze śniadanie z węglami?? Pod względem kortyzolu pytam. Treningowo bez zmian - nadal MovingTarget. Szkoda, że [...]
[...] - podzielone zdania są... nasycone jeść/nie jeść.. Nie boję się tłuszczu, ale nie dowalam na siłę (jak to ktoś robił, że jak przyszedł głód, to plaster masła szamał) Waga rano 74,6kg - miałem prany dywan - może to ma wpływ, bo coś mało.. Ale od poniedziałku lecę bez śmiecia i LC Brzuch - jeszcze nie zszedł do stanu przedurlopowego.. Tak się [...]