rano

[...] suplami i wywaleniem produktów z diety. Redukcją się nie zajechał, więc wszystko wskazuje na to, że Hashi ma, bo tak :/ Ja śpię po 8 godzin, ale potrafię i 10 i jak rano wstaje jestem nieprzytomna. Przynajmniej raz w tygodniu muszę położyć się po pracy na 2-3 godziny, żeby naładować baterie. Zawsze sobie mówiłam, że tak już po prostu [...]

Przed 6 rano każdy ma święte prawo do bycia nieogarem %-)

gorzej jak ta 6 rano trwa cały dzień %-)

wkoncu wolne, przez okrągle 5 dni wstawałam o 5 rano, wiec mi się cos należy:-P pochwalę się: wczoraj odesłałam pierwszy fragment magisterki %-). w koncu się zmobilizowałam

kasztanowej jeszcze nie próbowałam nigdy, a jeśli chodzi o kokosową to mojemu dziecku nie podchodzi z niej omlet a ja dwóch różnych śniadań rano nie mam czasu robić :-)

haha u nas bry rano :P

Ja chodze właśnie w mokrych i rano jak znalazł :D a czesze przed myciem, bo tak bym miała na głowie siano

dobre śniadanie nie jest złe. A już bym chciał pojeździć rowerem do pracy - ale dziś rano mróz był.

ja mam słońce - ale rano szyby w samochodzie skrobałem %-)

ja się nie mogę przyzwyczaić do zmiany czasowej, dla mnie jest już teraz póżnie popołudnie :P przynajmniej problemu ze wstawaniem nie mam, bez mrógnięca wstaję o 6 rano :D

no ja wyjątkowo wolne. ale pociesze was, że w sobote i w niedziele zasuwam od 6 rano %-) anty-trab my wysżło negatywnie, uf...na pewno nie mam hashi %-)

ale serio, jutro mam tak napięty dzien jak guma od majtek, a do tego jeszcze te badania..ja bym sie chciała wyspac, bo zasuwam ciągle na 6 do roboty, w cyklu 6 dni pracy, jeden dzien wolny, przy czym w ten dzien wolny zasuwam rano na zajęcia Zmieniony przez - kebula w dniu 2017-03-16 19:33:31

no to faktycznie rano - to już bywa czasem na serio ciężko się zwlec z łóżka

roznie bywa, dramatu nie ma (co to bedzie jak bede chciala redukowac), ale przewaznie rano jestem pelna energii, potem roznie- zalezy jak dzien wyglada, jak nie ma nic do roboty to sie nieraz zamulam i zaliczam spadki, no i na wieczor przewaznie spadek wypada... wysypiam sie, to jeden z moich priorytetow bo za tydzien pyknie 100 dzien w pracy non [...]

dobra odbudowa zęba drogi interes. pomyśl, że zawsze mogłaś mieć jutro rano rozmowę kwalifikacyjną lub randkę życia :D

Skrobałem dziś rano szyby w samochodzie. masakra. 10 maja to chyba w życiu takich cudów nie widziałem.

ja swojej też nie, bo u mnie pogoda wariuje ;-) 2dni temu upał, że się laski opalały w ogródkach (bo od morza piździło) a dziś rano było bardzo chłodno gdy zawoziłam synka do szkoły... teraz znów się ciepło robi i słońce zaczyna świecić :-) jak żyć

haha, nosek, dasz radę:-) przyzwyczaisz się, a jak nie to spróbuj siięę wyrobić na rano. ps. ja może nie powiem, co zjadłam ze stresu w ten weekend

Jak wy macie siłę iść po pracy na siłkę? Ja nie mam sił. Od roku nie pracowałam... Ja chodze tylko po pracy - rano jestem spakowana i ide prosto w drodze do domu. Na poczatku bylo ciezko bo troche szukalam wymowek, ale nauczylam sie w ogole o tym nie myslec, po prostu isc i pozniej jakos leci :-) A teraz to juz w ogole, moj ulubiony czas dnia. [...]

[...] na salce do zajęć grupowych. Bez sensu. Taka regularna praca naprawdę pomaga w ustaleniu stałego rytmu życia – mi to bardzo służy. Jedynie spożycie kawy wzrosło – bez tego rano ani rusz. Tez właśnie myślałam ze to taki bajer, ale jednak jak się widzi czarno na białym ze się siedzi na tylko cały boży dzień na tyłku (ja w pracy) to jednak [...]