rano

[...] jedynie siedzenie przynosilo ulge. Bol byl bardzo silny. Przejscie z domu do przychodni (oddalonej o 400m od mojego domu) zajelo mi chyba z pol godziny. Po kazdym kroczku trzeba bylo zbierac sily na nastepny. Zrobilem RTG. Lekarz nic nie stwierdzil. Na drugi dzien rano wszystko samo ustapilo. Zmieniony przez - x-ray w dniu 2005-11-10 14:46:18

Podziwiam ćwiczenie tak z rana :-] To jedyny problem jaki mam z tym wszystkim - wstać rano Powodzenia.

dubel. 20.05 dzien trzeci 250 + 40(rowerek stacjonarny rano)=290min Zmieniony przez - Mumin222 w dniu 2010-05-19 22:54:35 Zmieniony przez - Mumin222 w dniu 2010-05-20 12:31:33

21.05 dzien czwarty 290 min + 160 min(70 rano marsze 90 wieczor rower w terenie)=450 min

22.05 dzien piaty 450min + 100min(marsze rano i wieczorem)=550min

27.05 dzien dziesiaty 880 + 60( rano rower w terenie)=940min

28.05 dzien jedensty 940 + 160(40min rano marsze, 120 min popoludnie rower w terenie-50km))=1100min

29.05 dzien dwunasty 1100 + 100(60min rano marsze, 40min marsze po silowym)=1200min czyli 20h jutro wkleje porownanie z wagi i obwodow lecimy dalej

A ja mam pytanie bo nie znalazłem odpowiedzi. Czy lepiej biegać np. rano 20-30 minut i w pod wieczór czy może od razu lepiej 40 minut.

31.05 dzien czternasty 1380 + 100(40 rano stacjonarny, 60 popoludniu rower w terenie)=1480min

01.06 dzien pietnasty 1480 + 90(60 rano marsze, 30 po silowni marsze)=1570min Zmieniony przez - Mumin222 w dniu 2010-06-01 23:01:22

02.06 dzien szesnasty 1570 + 160(40 rano rower stacjonarny, 120 po poludniu rower w terenie)=1730 min

Rano po lekkim śniadaniu 60 min biegania. W szkole 45 min grania w koszykówkę. Po siłowni 30 min aerobów. No i na wieczór planuję 45 min jazdy na rowerze stacjonarnym. Czyli po podliczeniu 60 min + 45 min + 30 min + 45 = 3h Dzisiaj zacząłem, więc mój bilans na razie tyle wynosi.

04.06 dzien osiemnasty 1830 + 160(40 marsze rano + 120 po poludniu rower w terenie)=1990 min

07.06 dzien dwudziesty pierwszy 2210 + 100(60 rano marsze 40 po silowni marsze)=2310 min

08.06 dzien dwudziesty drugi 2310 + 170(40 rano marsze 130 po poludniu rower w terenie)=2480 min 40 godzin peklo lecimy dalej do 50 a pozniej juz z gorki do 100

Dzień czwarty 69min+44(rano 20 min ciągłego biegu wieczorkiem 24min to samo ) =113min

11.06 dzien dwudziesty piaty 2740 + 120(50 rano marsze 70 po silowym wieczorem marsze)=2860 min

dzisiaj:rano stacjonarny-60 minut w terenie 60 minut przed chwilą zwlokłam się ze stacjonarnego-60 minut razem 3godziny dziś plus wczoraj razem dds

12.06 dzien dwudziesty szosty-wolne 13.06 dzien dwudziesty siodmy-wolne 14.06 dzien dwudziesty osmy-wolne 15.06 dzien dwudziesty dziewiaty 2860 + 60(60 rano marsze)=2920 min no i lecimy dalej