rano

03.08.2013 Dieta czysta nieliczona ale zdecydowanie przesadzam z ilością@-| + winko różowe AREO 30 min orbi + sauna + 5 godzin łażenia po mieście rano i wieczorem 04.08.2013 Dieta czysta nieliczona, dalej na bogato + winko różowe alkoholik}:-( Trenig masakra, całkowity odpływ sił, ze względu na @ i zmęczenie tymi temperaturami 1. Ława 10x 20kg 10x [...]

[...] w jego oczach szydercze iskierki - jednym słowem znów coś wymyśli, żeby mi nie było ani za nudno ani za lekko;-) A ten... jak znajdę miarkę to z ciekawości się jutro rano pomierzę - tak z kronikarskiego obowiązku;-) Ale mam odczucia, że plecy mi trochę urosły i bary. Problem polega na tym, że wystarczy u mnie dwa tygodnie obijania się i [...]

Azzi, fajnie bylo:-) Zapraszam po kościół ponownie, jeśli tylko będziesz miała ochotę:-)) 15.02.2014 Rano mały rozruch. Bardziej znęcałam się nad Azzi;-) Popołudniu areo - 20 minut Orbi + zaległe wczorajsze brzuchy + podstawowe rozciąganie + sauna. Jejcia jak mi teraz dobrze:-) Zmieniony przez - Kokosik w dniu 2014-02-15 17:56:44

Wczoraj - 14.08.2014 DNT, nicnierobing Dziś 15.08.2014 Trening wyjątkowo robiony rano, no i łączony przez to niepełny (bez dodatków), krótki 1) Przysiad 10x 20kg, 8x 40kg, 6x 55kg, 4x 67,5kg, 2x 72,5 raw 2x 85kg, 2x 95kg, 3x2x 105kg, 2x 110kg sprzęt 2) Ława 10x 20kg, 8x 25kg, 6x 30kg, 4x 35kg, 2x 37,5kg raw 3x3x 45kg, 2x 47,5kg koszula ... i tyle, [...]

Ja byłam tylko w niedzielę rano i w sumie krótko. Pokręciłam się trochę, popaczałam na to i owo. Nie widziałam Cię:-( Potem jak już napłynął tłum to już wogóle... Sobotę spędziłam rodzinnie. Nie dali mi się wyrwać do Amber

Niniczka - to fakt piękne są Dolomity:-)) Zresztą polskie góry też, a na te napalam się za jakiś czas:-) 28.03.2015 Rano zajęcia potem wiosenne porządki - kilka godzin ze ścierą i na mopie. U Młodej nie sprzątałam - zgodnie z zostawionymi przez nią na wiadomościami karteczkowymi (zresztą sprzątanie jej pokóju mnie przerasta)%-) [...]

MaGor nie rozważam diety niskowęglowodanowej na dłuższą metę u siebie ze względu na niedoczynną tarczycę. Zajechałabym ją do końca a tego nie chcę. Natomiast przestawiłam sposób rozłożenia węgli w ciągu dnia. Rano nic, później troszkę, większość wieczorem (zwłaszcza po treningu). Póki co jest ok. Zero zamuły, wystarczająco dużo energii na [...]

13-ty piątek dwa tygodnie temu był wybitnie dla mnie pechowy :-( Już rano było kiepsko a wraz z upływem czasu coraz gorzej. Przeszłam zapalenie uszu. Później osłabienie... bosze... Swoją drogą wyszło, że chyba mam uczulenie na ten konkretny antybiotyk albo na jakiś składnik tego leku - generalnie masakra. Głuchawa byłam aż do przedwczoraj. Na [...]

[...] to powtarzalność ruchu jest coraz lepsza, co mnie cieszy 2) Wiosło sztangielką 8x15x 15-16kg 3) Ściąganie drążka wyciągu górnego szeroko do klaty 8x15x maks 4) Ściąganie V do brzucha 8x15x maks Trening jakoś bez werwy. pod koniec tygodnia, po pracy, jestem wyjechana na maksa... było przełozyć trening na jutro rano... ech... odciski wylazły...

[...] laska oddycha na psssssyt i spróbowałam właśnie przy wyciskaniu wąskim - super!!! będę testowac dalej 3) Rozpiętki ze sztangielkami na płaskiej 8x15x 6kg + kilka serii trica na wyciągu + kilka serii wyciskania sztangielek na skosie dodatnim Pąpunia była ;-)%-) 17.02.2016 DNT, rano kuj, czekam na wyniki - trzeba zobaczyć co siedzi w człowieku.

Znaczy że mam szczęście chodzić na siłkę o 6-tej rano , o tej porze żadna laska nie robi sobie selfie ani tym bardziej napinek /-)_

Eee... ploty zawsze ok. Ale fakt Młodą rano na egzamin muszę odstawić.

Justyna a Ty? ;-) A tak serio - o tej godzinie to tylko hardcory trenują :-) Bo ja jestem takim trochę hardcory'em :D Uczę się od "miszczów" No i fakt, raz zrobiłam nawet focię tak rano .... niestety wyglądałam wtedy słabiutko hehe %-)

Ale o 6 rano? Mnie by zabił wyrzut kortyzolu jakbym miała ćwiczyć o tej porze. No chyba, żebym wcześniej po omacku na coś się nadziała i zeszła z tego powodu. :-D

Banalne. I pozornie niewykonalne. Domek z kart na 5 kondygnacji. Młoda nie ma cierpliwości i byłem pewny swego. Ale jak w grę wchodzi kasa, to kobity potrafią się pospinać. Pół nocy męczyła. Rano wpadła na pomysł, że dolne kondygnacje muszą być z 3 kart, środkowe z 2 itd. I musiałem zapłacić.

Banalne. I pozornie niewykonalne. Domek z kart na 5 kondygnacji. Młoda nie ma cierpliwości i byłem pewny swego. Ale jak w grę wchodzi kasa, to kobity potrafią się pospinać. Pół nocy męczyła. Rano wpadła na pomysł, że dolne kondygnacje muszą być z 3 kart, środkowe z 2 itd. I musiałem zapłacić. W dobie google.pl ja bym się nie zakładał ;-)

Ja na tri ani nawet na bieganie jako takie sie nie pisze. Całym serduchem kibicuje wszystkim ze sportowa zajawka, niezależnie od dyscypliny jaka wybrał ale złom to złom... on spokojnie sobie czeka, leży... ;-) A tak całkiem serio to jeszcze ok trzy lata temu trochę biegałam ale... mam popsutą tarczyce, która daje mi popalic i powiązane blizej [...]

Otóż to! Kiedyś powiedziałem koledze gdzie ryby biorą. Jak zameldowałem się rano z wędką, to nie było gdzie siąść. :-D

Pokrzywa ?? %-) Pokrzywa:-)) Mam jeszcze miseczkę w lodówce, Młoda nie tknie więc będzie jeszcze na jedną porcję dla mnie. Spotkałam dziś rano mojego wujaszka Konrada. Taki typek, co mnie w trójbój wkręcił. Jakoś tydzień temu ultramaton 110km przebiegł. Świat zwariował, mój wujaszek @-| No ale postanowił, że przebiegnie to i to zrobił.

[...] popołudniu było a jakoś do domu z zakupów wrócić trzeba było;-) 05.06.2016 dzień 35 Obwody... nawet spoko weszły. Nie przypuszczałam, że na lokalnej piwnicy, w niedziele rano, będzie aż tylu koksów, więcej niż w tygodniu popołudniu:-> Obwód A (12-15 powtórzeń) A1. Horizontal pushing exercise - wyciskanie sztangielek na małym plusie 12,5kg A2. [...]